Gialuca Vialli według najnowszych doniesień mediów trafił do szpitala. Włoskie środowisko piłkarskie jest zaniepokojone stanem zdrowia byłego piłkarza, walczącego od dłuższego czasu z rakiem trzustki.
- Niepokojące wieści napłynęły z Włoch w temacie zdrowia Gianluki Viallego
- La Gazzetta dello Sport przekazał, że 58-latek trafił do szpitala
- Włoch od 2017 roku walczy z rakiem trzustki
Vialli z poważnymi kłopotami zdrowotnymi
Gianluca Vialli według doniesień La Gazzetta dello Sport w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. 58-latek kilka dni temu ze względu na stan zdrowia zakomunikował, że zawiesza swoją pracę w reprezentacji Włoch.
Po raz pierwszy informacja o poważnych kłopotach zdrowotnych Viallego światło dzienne ujrzała w 2017 roku. Wówczas zdiagnozowano u Włocha raka trzustki.
Vialli to uczestnik mistrzostw świata w Meksyku, mistrzostw Europy w Niemczech, a także mundialu w 1990 roku, na który wywalczył brązowy medal. Ogólnie w drużynie narodowej rozegrał 59 spotkań, zdobywając w nich 16 bramek. Reprezentacyjną karierę zakończył w 1992 roku.
Karierę klubową spędził w takich klubach jak: Cremonese, Sampdoria, Juventus czy Chelsea. W tej ostatniej ekipie pracował również jako trener. Był też opiekunem Watfordu. Od listopada 2019 roku był koordynatorem reprezentacji Włoch, z którą w minionym roku miał okazję świętować zwycięstwo w mistrzostwach Europy. Squadra Azzurra w finale pokonała Anglię.
Czytaj więcej: Nie żyje Sinisa Mihajlović
Komentarze