Błąd Szczęsnego nie wpłynął na jego pozycję w Juventusie

Wojciech Szczęsny nie rozegrał dobrego meczu przeciwko Sassuolo w minioną sobotę, ale bramkarz reprezentacji Polski może być pewny swojego miejsca w bramce Starej Damy. We wtorkowym meczu znów wystąpi w pierwszym składzie.

Wojciech Szczęsny
Obserwuj nas w
IMAGO / Buzzi Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
  • Szczęsny przyczynił się do porażki Juventusu w meczu z Sassuolo
  • Polak zawinił przy dwóch golach
  • Mimo to Szczęsny wystąpi w kolejnym meczuj

Allegri nadal ufa Szczęsnemu

Juventus w sobotę mierzył się z Sassuolo. Po znakomitym początku sezonu wierzono, że Stara Dama odniesie dość gładkie zwycięstwo, ale ostatecznie to Neroverdi sensacyjnie sięgnęli po trzy punkty wygrywając 4:2. Ponadto fatalny błąd przy pierwszym golu popełnił Wojciech Szczęsny, a przy czwartym zawinił do spółki z Federico Gattim, który w kuriozalny sposób wpakował piłkę do własnej siatki.

– Gatti tak naprawdę jest na początku swojej wielkiej kariery i musi zachować spokój. Z pewnością będą mu się przytrafiać jeszcze błędy, może nie takie, jak w sobotę, ale będą inne. To normalne – przyznał Allegri.

– Szczęsny jest bramkarzem pierwszego składu i zagra we wtorek przeciwko Lecce. Chciałbym tu jednak też podkreślić, że Perin również jest dla nas ważny – dodał Allegri.

Wtorkowy mecz Juventus – Lecce zapowiada się jako hit najbliższej serii gier we Włoszech. Ekipa z Apulii nieoczekiwanie jest trzecia w tabeli i o punkt wyprzedza Bianconerich po pięciu kolejkach.

Zobacz również: Galtier blisko powrotu na ławkę trenerską. Odwieczny rywal PSG zdeterminowany

Komentarze