Trudny czas Balotellego w Genoi
Mario Balotelli, który dołączył do Genoi w październiku 2024 roku w ramach kontraktu obowiązującego do końca sezonu, zaliczył jedynie sześć występów, spędzając na boisku zaledwie 56 minut. Były reprezentant Włoch nie zagrał w ostatnich czterech meczach ligowych, a jego ostatni występ miał miejsce 21 grudnia przeciwko Napoli, gdzie spędził na placu gry jedynie siedem minut.
Zobacz wideo: Teoria spiskowa wokół Wojciecha Szczęsnego
Frustracja Balotellego jest widoczna w jego ostatnim wpisie na Instagramie, w którym napisał: – Nadal jestem graczem Genoi, nawet jeśli ktoś by tego nie chciał. Najważniejsze, że szanuję kibiców i “klub”. – Choć włoskie media twierdzą, że wskazanie na „klub” w cudzysłowie może sugerować napięte stosunki z władzami drużyny.
Balotelli trafił do Genoi za namową Alberto Gilardino, który jednak został zwolniony kilka dni po podpisaniu kontraktu przez napastnika. Jego miejsce zajął Patrick Vieira, z którym napastnik miał już wcześniej trudne relacje w Nicei. Włoch opuścił francuski klub, wskazując właśnie na problemy z Vieira jako jeden z powodów.
Brak zaufania trenera oraz ograniczony czas gry wyraźnie wpływają na frustrację napastnika. Mimo wszystko Balotelli podkreśla, że szanuje kibiców Genoi i pozostaje częścią drużyny, choć jego przyszłość w klubie stoi pod znakiem zapytania. Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego zastanawiają się, czy zobaczymy go jeszcze na boisku w barwach Grifone.
Komentarze