Atalanta i Juventus walczą o przełamanie. La Dea przestała czarować

Atalanta we wtorek przed własną publicznością na Gewiss Stadium zmierzy się z Juventusem. Obie drużyny nie odniosły zwycięstwa już od trzech spotkań. Kto we wtorek wieczorem przełamie złą passę? Faworytem konfrontacji będzie La Dea.

Mateo Retegui
Obserwuj nas w
ZUMA Press, Inc. / Alamy Na zdjęciu: Mateo Retegui

Atalanta nie wygrała od trzech spotkań

Atalanta to jedna z rewelacji bieżącego sezonu Serie A. La Dea od początku rozgrywek zachwycała nie tylko swoich fanów, ale również wszystkich sympatyków włoskiego futbolu. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego po kiepskim początku złapali wiatr w żagle, notując wspaniałą serię 14 spotkań bez porażki. Niepokonani byli w okresie od 28 września do 10 grudnia, gdy przegrali z Realem Madryt.

W ostatnich tygodniach Atalanta jednak przestała zachwycać. Wszystko zaczęło się od remisu z Lazio (1:1) w 18. kolejce Serie A. Następnie w półfinałowym starciu Superpucharu Włoch z Interem Mediolan przegrali (0:2). W ubiegły weekend 3. drużyna w lidze włoskiej ponownie rozczarowała, remisując bezbramkowo z Udinese. We wtorek staną przed szansą powrotu na zwycięską ścieżkę, lecz ich rywalem będzie Juventus. Stara Dama ma skłonność do dzielenia się punktami, więc La Dea stanie przed bardzo trudnym zadaniem.

Kto wygra mecz?

  • Atalanta
  • Remis
  • Juventus
  • Atalanta 36%
  • Remis 36%
  • Juventus 27%

11+ Votes

Remis to drugie imię Juventusu w tym sezonie

Nikt nie remisuje w tym sezonie tak często, jak robi to Juventus. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Stara Dama aż 14 razy dzieliła się punktami (12 remisów w Serie A i 2 remisy w Lidze Mistrzów). Strata dorobku punktowego mocno wpłynęła na pozycję w lidze, przez co podopieczni Thiago Motty zajmują 5. miejsce ze stratą 14 oczek do lidera SSC Napoli.

Sytuacji w Turynie na pewno nie poprawia fakt, że Juventus od początku sezonu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Na kilka miesięcy z gry wyłączeni są Bremer i Juan Cabal. Ponadto na boisko nie wrócił nadal Arkadiusz Milik, a Dusan Vlahović po raz drugi złapał uraz. Niedawno kontuzji doznał także Francisco Conceicao.

Nowy rok wciąż bez zwycięstwa

Obie drużyny w 2025 roku rozegrały już dwa spotkania. Zarówno Atalanta, jak i Juventus mają na swoim koncie jedną porażkę oraz remis. Podział punktów nastąpił w ostatniej kolejce Serie A, gdzie Stara Dama zremisowała z Torino (1:1), zaś La Dea z Udinese (0:0). Z kolei porażkę zapisali na swoim koncie w Superpucharze Włoch, przegrywając w półfinale kolejno z Interem (0:2) i Milanem (1:2).

Atalanta – Juventus: przewidywane składy

Atalanta – Juventus: kontuzje i zawieszenia

W kadrze meczowej Atalanty na pewno nie zobaczymy kilku zawodników. Ze względu na kontuzję z gry wyłączeni są Gianluca Scamacca, Juan Cuadrado, Mateo Retegui, Odilon Kossounou czy Berat Djimsiti.

Z kolei Thiago Motta nie będzie mógł skorzystać z usług m.in. Dusana Vlahovicia i Francisco Conceicao. Ponadto od dłuższego czasu wyłączeni z gry są Arek Milik, Bremer i Juan Cabal.

La Dea faworytem w starciu z Juventusem

Choć obie drużyny prezentują zbliżoną formę pod względem wyników, to według bukmacherów większe szanse na zwycięstwo ma Atalanta. Analitycy bukmachera STS oszacowali kurs na triumf gospodarzy na poziomie 2.05. Z kolei wygraną Starej Damy można dodać do kuponu ze współczynnikiem 3.90. Z kolei zdarzenie, że mecz zakończy się remisem, ustalono z kursem 3.40.

Atalanta Juventus FC

Kursy mogą ulec zmianie. REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie

Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.

Komentarze