Mourinho wściekły na arbitrów. Oskarża ich o brak szczerości i chce się odwołać od kary

Jose Mourinho chce się odwołać od decyzji sędziego, który ukarał go czerwoną kartką w meczu Romy z Cremonese. Portugalczyk uważa, że został sprowokowany, a ponadto zarzuca arbitrowi technicznemu brak szczerości.

Jose Mourinho
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jose Mourinho
  • Roma przegrała z Cremonese 1:2
  • Mourinho został wyrzucony na trybuny
  • Portugalczyk oskarża sędziego o brak szczerości

Mourinho szuka sprawiedliwości

We wtorek AS Roma przegrała sensacyjnie z Cremonese 1:2. Dla beniaminka było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie w Serie A. Jednak po spotkaniu równie głośno co o wyniku, było także zachowaniu Jose Mourinho, który po raz trzeci w tej kampanii zobaczył czerwoną kartkę i został wyrzucony na trybuny.

Ostatecznie Portugalczyk został zdyskwalifikowany na dwa mecze i otrzymał grzywnę w wysokości 10 tysięcy euro. Mourinho będzie zatem nieobecny na ławce rezerwowych Romy podczas najbliższego meczu z Juventusem w niedzielę oraz zaplanowanym na 12 marca pojedynku z Sassuolo.

Szkoleniowiec giallorossich został ukarany za „gwałtowne i prowokacyjne kwestionowanie decyzji sędziego w drugiej połowie i powtórzenie takiego zachowania w momencie wykluczenia” czytamy w oświadczeniu Serie A. Dodano również, że Mourinho po końcowym gwizdku wtargnął do pokoju arbitrów i obrażał sędziego technicznego.

– Nie jestem szalony. A moja reakcja była spowodowana tym, że coś się wydarzyło. Muszę teraz wiedzieć, czy mogę coś z tym zrobić z prawnego punktu widzenia. Piccinini dał mi czerwoną, ponieważ tak powiedział mu czwarty sędzia. Ale ten nie ma uczciwości, aby powiedzieć mu również to, co powiedział mi, jak mnie potraktował i co wywołało moją reakcję – mówił po meczu Mourinho.

Roma zajmuje piąte miejsce w tabeli z 44 punktami, tracąc jeden punkt do czwartego Lazio.

Zobacz również: Cuadrado chciałby zostać w Juventusie, ale Stara Dama ma inne plany?

Komentarze