Tuchel gotowy zmienić plany. Chce skorzystać z nadarzającej się okazji

Thomas Tuchel miał przez rok odpocząć od futbolu. Dziennikarz gazety BILD Christian Falk zasugerował, że niemiecki trener jest zainteresowany pracą w reprezentacji Anglii.

Thomas Tuchel
Obserwuj nas w
imageBROKER.com GmbH & Co. KG / Alamy Na zdjęciu: Thomas Tuchel

Thomas Tuchel chętny na pracę z reprezentacją Anglii, jest w gronie kandydatów

Thomas Tuchel po zakończeniu sezonu 2023/2024 przestał być trenerem Bayernu Monachium. Niemiecki szkoleniowiec na Allianz Arena pracował przez nieco ponad rok i w tym czasie sięgnął z Bawarczykami po triumf w 1. Bundeslidze. Ostatnia kampania była jednak daleka od oczekiwań, a kiepskie wyniki spowodowały, że już w trakcie rozgrywek ogłoszono rozstanie z 50-latkiem. Choć później pojawiały się informacje odnośnie dalszej pracy Tuchela z ekipą Die Roten, to pierwotna decyzja została podtrzymana.

POLECAMY TAKŻE

Były opiekun m.in. Chelsea czy Paris Saint-Germain postanowił zrobić sobie rok przerwy od pracy w futbolu. Mimo faktu, że nazwisko Tuchela przewijało się w kontekście różnych klubów, Niemiec nie zdecydował się na powrót do pracy. Bieg wydarzeń może jednak zmienić trzęsienie ziemi w angielskiej federacji. Po przegranym finale Euro 2024 z Hiszpanią z funkcji selekcjonera zrezygnował Gareth Southgate. Z informacji podanych przez Christiana Falka z portalu BILD wynika, że jego następcą mógłby zostać Thomas Tuchel.

Doświadczony trener jest gotów przerwać urlop i przejąć stery reprezentacji Anglii. Tamtejsza federacja ma to na uwadze i umieściła 50-latka na liście potencjalnych selekcjonerów. Tuchel już w 2021 roku znajdował się w gronie kandydatów do pracy z ekipą Synów Albionu, gdy Gareth Southgate mierzył się wówczas z olbrzymią krytyką.

Czy Thomas Tuchel pasuje do reprezentacji Anglii?

TAK 30%
NIE 70%
128+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • TAK
  • NIE

Na ten moment nie wiadomo czy informacje o zainteresowaniu Tuchela pracą z drużyną narodową okażą się prawdą. Póki co trener wciąż jest opłacany przez Bayern Monachium, bowiem kontrakt z Bawarczykami obowiązywał dłużej niż do zakończenia poprzedniego sezonu. Gdyby Niemiec przyjął ofertę z Anglii, musiałby prawdopodobnie zrezygnować z gigantycznych pieniędzy, które regularnie płyną do niego z kasy Bayernu.

Komentarze