Wczoraj, po niespodziewanej porażce z Peru po serii rzutów karnych, z Copa America pożegnali się reprezentanci Urugwaju. W pomeczowym wywiadzie, selekcjoner Celestes, Oscar Tabarez, stwierdził, że nie ma żadnego usprawiedliwienia tego wyniku.
– Jesteśmy rozczarowani wynikiem, ale musimy go zaakceptować. Nie ma żadnego usprawiedliwienia – rozpoczął Tabarez.
– Nie przyszedłem tu niczego wyjaśniać. Nie mogliśmy dziś wygrać, błędnie oceniliśmy przeciwnika, który przygotował plan i w pełni go zrealizował – kontynuował 72-latek.
– Zawiedliśmy w jednym aspekcie, w spalonych. Daliśmy się złapać siedmiokrotnie, z czego trzy razy sytuacje kończyły się strzeleniem gola. Spróbujemy wyciągnąć z tej porażki odpowiednie wnioski i wskoczyć na jeszcze wyższy poziom – zakończył były szkoleniowiec m.in. Boca Juniors.
Urugwaj pożegnał się z marzeniami o triumfie w Copa America po przegranym konkursie jedenastek przeciwko Peru – jedyne pudło zaliczył Luis Suarez. Wcześniej, w regulaminowym czasie gry, Celestes trzykrotnie posyłali piłkę do bramki strzeżonej przez Gallese, ale za każdym razem arbiter odgwizdywał spalonego. Peru w półfinale zmierzy się z broniącym tytułu Chile.
Komentarze