Reprezentacja Rosji dokładnie za dwa miesiące zmierzy się z reprezentacją Polski w meczu barażowym o awans na mundial w Katarze. Tymczasem na temat braku selekcjonera w szeregach Biało-czerwonych wypowiedział się Fiodor Smołow.
- Reprezentacja Rosji na dzisiaj jest postrzegana jako faworyt starcia w barażu z Polską
- Przed zbliżającym się spotkaniem z Biało-czerwonymi kilka zdań wyraził Fiodor Smołow
- 31-latek przeciwko polskiej ekipie nie zagra z powodu zawieszenia za kartki, ale liczy na występ w drugim barażu o awans na mundial
Smołow podzielił się oczekiwaniami na temat baraży
Reprezentacja Rosji zagra z polską ekipą 24 marca. Na dzisiaj wygląda na to, że mecz odbędzie się na Łużnikach w Moskwie. Gdyby jednak sytuacja covidowa uległa pogorszeniu, to realny scenariusz zakłada, że ostatecznie potyczka Rosja – Polska odbędzie się na obiekcie Dynama Moskwa. Na temat szans Sbornej na awans na mistrzostwa świata wypowiedział się jeden z podopiecznych Walerija Karpina.
– Myślę, że mamy duże szanse, ponieważ oba mecze rozgrywamy u siebie. Na arenie międzynarodowej jest to duża zaleta. Mam nadzieję, że na trybunach będzie wielu kibiców, którzy będą nas wspierać i wywalczymy przepustkę na mundial – mówił Smołow cytowany przez Championat.com.
31-latek skomentował bezkrólewie panujące w polskiej drużynie. – Rozmawialiśmy o tym z Sebą Szymański. To nie jest normalna sytuacja, że w takim momencie zespół jest bez trenera. W każdym razie to nie jest nasz kłopot. W każdym razie dla nas może być to korzystne. Postaramy się to wykorzystać – mówił zawodnika Dynama Moskwa.
Zwycięzca starcia Rosja – Polska zagra z lepszym z pary Szwecja – Czechy. Jeśli górą w starciu w Moskwie będą Biało-czerwoni, to drugie marcowe spotkanie barażowe Robert Lewandowski i spółka zagrają na Stadionie Śląskim.
Czytaj więcej: PZPN znalazł pieniądze dla Szewczenki, ale pojawił się inny klopot
Komentarze