Prezydent UEFA – Aleksander Ceferin – przyznał, że na razie nie ma powodów, by wyrzucać Białoruś z międzynarodowych rozgrywek. Reprezentacja tego kraju brała udział w losowaniu eliminacji EURO 2024.
- Rosja jest wykluczona na arenie międzynarodowej przez UEFA
- Sankcji nie nałożono na Białoruś, która wspiera reżim Putina
- Aleksander Ceferin zabrał głos w tej sprawie
“Wyrzucanie wszystkich jest populistyczne”
Jak poinformował magazyn “Spiegel”, minister spraw wewnętrznych Niemiec Nany Faeser jakiś czas temu wysłała do prezydenta UEFA specjalne pismo, w którym zapytała się, dlaczego kraj sprzymierzony z Rosją w agresji zbrojnej na Ukrainę nie został wykluczony z eliminacji EURO 2024. 52-letnia polityk poprosiła również o natychmiastowe usunięcie Białorusi z tego turnieju.
Aleksander Ceferin w oświadczeniu opublikowanym na łamach niemieckiego dziennika “Bild” napisał, że nie ma podstaw, żeby zawiesić Białoruś. – Mówienie “wyrzucić wszystkich” jest nieco populistyczne. W tej chwili nie widzimy powodu, aby to robić. Jeśli coś się zmieni, to oczywiście będziemy reagować. Politycy powinni szanować nasze prawo do podejmowania decyzji. Nie mówimy politykom i rządom, co mają robić – stwierdził prezydent UEFA.
Zobacz również:
Odnotujmy, że Białoruś jest współodpowiedzialna za wojnę na Ukrainę. Prezydent tego kraju Aleksander Łukaszenko jest bliskim współpracownikiem Władimira Putina i wspiera jego barbarzyńskie działania. Białoruś w eliminacjach do mistrzostw Europy 2024 zagra w grupie I ze Szwajcarią, Andorą, Izraelem, Kosowem oraz Rumunią.
Po losowaniu o potencjalnej rywalizacji z Białorusią wypowiedział się Czesław Michniewicz. – Nie chcieliśmy grać z Białorusią. Wiemy, jaka byłaby otoczka i cieszę się, że z nimi nie zagramy – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski w wywiadzie dla “TVP Sport”.
Komentarze