Puchar Azji: Chiny i Korea Południowa z awansem

I to właśnie Socceroos jako pierwsi pojawili się dzisiaj na murawie – piłkarze z Antypodów bez większych problemów ograli Palestynę. Strzelanie w 18. minucie otworzył Maclaren, który wykorzystał dośrodkowanie Rogicia z prawego skrzydła, a dwie minuty później, po dośrodkowaniu Ikonomidisa, gola dołożył Mabil. Wynik spotkania tuż przed jego zakończeniem ustalił Giannou, który trafił do siatki głową z kilku metrów.

Takim samym wynikiem zakończyła się konfrontacja w Abu-Zabi, gdzie pokonując Filipiny, awans do kolejnej rundy zapewnili sobie Chińczycy. Podopieczni Marcelo Lippiego wynik otworzyli pięć minut przed przerwą, kiedy to pięknym uderzeniem popisał się Wu Lei. Ten sam zawodnik podwyższył wynik na 2:0 dwadzieścia minut po przerwie, trafiając do siatki kapitalnym wolejem. Dziesięć minut przed końcem, rezultat meczu na 0:3 ustalił Yu Dabao.

Drugie, skromne zwycięstwo zanotowali dzisiaj reprezentanci Korei Południowej, gwarantując sobie tym samym miejsce w fazie pucharowej azjatyckiego czempionatu. Podopieczni Paulo Bento decydujący cios w konfrontacji z Kirgistanem zadali cztery minuty przed przerwą – piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Hong Chul, a strzał głową na wagę trzech punktów oddał Kim Min-Jae. Co ciekawe, w drugiej połowie, Koreańczycy aż trzykrotnie obijali poprzeczkę kirgiskiej bramki.

Palestyna – Australia 0:3 (0:2)
0:1 Maclaren 18′
0:2 Mabil 20′
0:3 Giannou 90′

Filipiny – Chiny 0:3 (0:1)
0:1 Wu Lei 40′
0:2 Wu Lei 66′
0:3 Yu Dabao 80′

Kirgistan – Korea Południowa 0:1 (0:1)
0:1 Kim Min-Jae 41′

Kiedy następne mecze?

Już jutro możemy poznać trzech kolejnych uczestników 1/8 finału – aby tak się stało, Iran musi pokonać Wietnam, Irakijczycy potrzebują kompletu punktów w starciu z Jemenem, natomiast Arabia Saudyjska powinna zanotować drugie zwycięstwo w konfrontacji z Libanem.