Tylko dwa gole w trakcie 120 minut rywalizacji w pierwszym czwartkowym spotkaniu 1/4 finału zobaczyli kibice Wybrzeża Kości Słoniowej i Algierii. Ostatecznie taki stan rzeczy sprawił, że wygranego wyłoniły rzuty karne, które lepiej egzekwowali gracze Lisów Pustyni, wygrywając w nich 4:3.
Ciekawie zapowiadał się bój, w którym o miejsce w najlepszej czwórce rywalizowały dwie czołowe ekipy z Czarnego Lądu. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wyżej stały akcje Algierczyków, ale Iworyjczycy mieli nadzieję na powtórzenie wyczynu z 2015 roku, gdy wygrali Puchar Narodów Afryki, więc byli pewni swego.
Po pierwszych trzech kwadransach rywalizacji więcej powodów do radości mieli podopieczni Djamela Belmadiego. Były to następstwem trafienia Sofiane Feghouliego w 20. minucie gry, gdy broniący na co dzień barw Galatasaray SK zawodnik popisał się celnym uderzeniem z mniej więcej 10 metrów.
Po zmianie stron Algierczycy mogli zdobyć drugą bramkę, gdy sędzia podyktował rzut karny po błędzie bramkarza Wybrzeża Kości Słoniowej. Swojej szansy nie wykorzystał jednak Baghdad Bounedjah. Tym samym zawodnicy Lisów Pustyni cały czas prowadzili tylko 1:0.
Po ponad godzinie gry do głosu podeszli z kolei piłkarze Słoni i na efekty nie trzeba było długo czekać. Na listę strzelców w 63.minucie wpisał się Jonathan Kodjia, popisując się mocnym strzałem z prawej nogi. Jednocześnie na tablicy wynikowej wyświetlał się rezultat 1:1.
W związku z tym, że w 90 minutach rywalizacji zwycięzca nie został wyłoniony, to zawodnicy obu teamów musieli zmierzyć się z dogrywką. Ta jednak również nie wyłoniła półfinalisty, więc kibice zgromadzeni na New Suez Stadium byli świadkami serii rzutów karnych, w których skuteczniejsi byli Algierczycy, wygrywając je 3:4.
RZUTY KARNE
0:1 Algieria – Ramy Bensebaini z odrobiną szczęścia.
1:1 WKS – Franck Kessie lekko, ale pewnie.
1:2 Algieria – Islam Slimani bez kłopotu pokonał golkipera rywali.
2:2 WKS – Gnaly Maxwell Cornet na dwa tempa pokonał bramkarza Algierii.
2:3 Algieria – Andy Delor też się nie mylił.
2:3 WKS – Wilfried Guemiand Bony nie zdobył bramki. Golkiperów Lisów Pustyni wyczuł jego intencje.
2:4 Algieria – Adam Ounas wykorzystuje swoją próbę.
3:4 WKS – Max-Alain Gradel z golem.
3:4 Algieria – Jusuf Bilajli nie wykorzystuje “jedenastki”, więc rywale wciąż mieli nadzieje.
3:4 WKS – Serey Die też nie trafia i w 1/2 finału znalazła się Algieria.
WKS – Algieria 1:1 (0:1, 1:1 dogrywka, 3:4 k.)
0:1 Feghouli 20′
1:1 Kodjia 63′
Żółte kartki:
WKS: Zaha 29′, Bagayoko 43′, Kessie 88′, 120+2′ Comara
Algieria: Binsibajni 29′, Binnasir 39′, Bunidzah 46′
WKS (4-3-3): Gbohouo – Bagayoko, I. Traore, Kanon (54′ Comara), Coulibaly, Kessie, I. Sangare (78′ Sanagre), Serey Die, Zaha (93″ Cornet), Kodjia (96′ Bony), Gradel
RPA (4-2-3-1): Mbulhi – Atal (30′ Zifán), Mandí, Binlamrí, Binsibajni, Guedioura, Mahrez (86′ Ounas), Feghouli (120+1′ Delort), Binnasir, Bilajlí, Bunidzah (78′ Slimani).
Sędzia główny: Tessema Weyesa Bamlak (Etiopia)
Komentarze