- Thomas Partey w tym sezonie ominął już 28 meczów Arsenalu FC z powodu kontuzji
- Defensywny pomocnik dopiero co wrócił do zdrowia po urazie mięśni uda
- 30-latek poprosił selekcjonera reprezentacji Ghany o pominięcie go przy procesie selekcji na marcowe zgrupowanie
Partey nie pojechał na zgrupowanie na własną prośbę
Thomas Partey przeniósł się latem 2020 roku z Atletico Madryt do Arsenalu za sporą kwotę 50 milionów euro. Wówczas reprezentant Ghany uznawany był powszechnie za jednego z najlepszych defensywnych pomocników w La Lidze, a jego profil ewidentnie pasował do standardów wyznaczanych przez Premier League.
Niestety, kariera piłkarza na Wyspach nie rozwija się tak dobrze, jak zakładano. W głównej mierze ze względu na liczne kontuzje. Tylko w tym sezonie Partey ominął już 28 spotkań Kanonierów z powodu urazu. Ten groźniejszy dotyczył mięśni uda. 30-latek pierwsze minuty po powrocie do zdrowia otrzymał na początku marca. Wydaje się jednak jasne, że Mikel Arteta zamierza dozować podopiecznemu wysiłek, by nie doszło do nawrotu kontuzji.
Jak poinformował Fabrizio Romano, zawodnik sam zwrócił się do federacji odpowiedzialnej za reprezentację Ghany. Poprosił o pozwolenie mu na pozostanie w północnym Londynie na czas marcowego zgrupowania. W tym czasie afrykańska reprezentacja rozegra dwa mecze towarzyskie z Nigerią oraz Ugandą. 30-latek chce wykorzystać ten czas na jak najlepsze przygotowanie się do finiszu sezonu z londyńczykami. Mikel Arteta bardzo docenił gest zawodnika.
Partey wystąpił w tym sezonie w zaledwie siedmiu spotkaniach na wszystkich frontach. Nie udało mu się jeszcze zanotować bramki czy asysty.
Czytaj więcej: Bitwa o Anglię o napastnika Borussii Dortmund.
Komentarze