Były reprezentant Portugalii zakończył karierę. Grał m.in. w Manchesterze United

Nani, były reprezentant Portugalii oraz gracz Manchesteru United w mediach społecznościowych poinformował o zakończeniu piłkarskiej kariery. 38-latek wygrał Ligę Mistrzów, cztery razy Premier League oraz raz Euro.

Nani
Obserwuj nas w
Sipa US/Alamy Na zdjęciu: Nani

Nani zakończył piłkarską karierę

Nani to bez dwóch zdań jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy z Portugalii w ostatnich latach, a może nawet dekadzie. Skrzydłowy przez wiele lat reprezentował barwy reprezentacji swojego kraju, gdzie pełnił ważną rolę oraz czołowych klubów w Europie, z Manchesterem United na czele. Teraz 38-latek w mediach społecznościowych poinformował o zakończeniu piłkarskiej kariery.

POLECAMY TAKŻE

W komunikacie opublikowanym na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter), Nani podziękował za lata gry, wsparcie kibiców oraz kolegów z drużyn i trenerów, których spotkał w czasie kariery.

“Nadszedł czas pożegnania, postanowiłem zakończyć karierę jako profesjonalny gracz. To była niesamowita podróż i chciałbym podziękować każdej osobie, która mi pomogła i wspierała mnie podczas wzlotów i upadków w karierze, która trwała ponad 20 lat i dała mi tak wiele niezapomnianych wspomnień. Czas zacząć nowy rozdział i skupić się na nowych celach i marzeniach. Do zobaczenia wkrótce!” – czytamy na profilu byłego skrzydłowego na platformie X.

W ostatnim czasie Nani reprezentował barwy zespołu Estrela Amadora w lidze portugalskiej. W tym sezonie rozegrał 10 spotkań i zdobył jednego gola. W sumie na swoim koncie ma prawie 150 spotkań w Premier League, 60 w Lidze Mistrzów i kilkadziesiąt w Serie A i La Liga.

Najwięcej razy wystąpił w barwach Manchesteru United – w 230 meczach zdobył 41 goli i zanotował 70 asyst. W reprezentacji swojego kraju zagrał 112 razy i 23 razy wpisał się na listę strzelców. Cztery razy wygrał ligę angielską, raz Ligę Mistrzów oraz triumfował na Euro 2016.

Czytaj więcej: Neymar i Messi znów w jednym zespole?! Jasna deklaracja współwłaściciela klubu

Komentarze