- Julian Nagelsmann przejął posadę selekcjonera po Hansim Flicku
- Były trener Bayernu Monachium nie żałuję podjęcia pracy z kadrą
- Start 36-latka drużyną narodową nie należy do udanych
Mniej mówić, a więcej robić
Julian Nagelsmann rozpoczął pracę z niemiecką reprezentacją we wrześniu. Mimo zwycięstwa 3-1 w debiucie przeciwko Stanom Zjednoczonym następne mecze nie wyglądały tak dobrze. Niemcy pod jego wodzą nie wygrali trzech kolejnych gier towarzyskich. Najpierw zremisowali z Meksykiem 2-2, a następnie ponieśli dotkliwe porażki z niżej notowanymi drużynami jak Turcja (2-3) oraz Austria (0-2). Po dwóch zgrupowaniach z reprezentacją były trener Bayernu Monachium wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji naszych zachodnich sąsiadów.
– Nie żałuję podjęcia pracy z reprezentacją Niemiec. Sprawia mi to przyjemność. Musimy znaleźć wyjście z tej sytuacji – powiedział.
– Jestem smutny, ale nie sfrustrowany. Porażki bolą. Teraz musimy mniej mówić, a więcej robić na boisku – stwierdził.
Reprezentacja Niemiec będzie gospodarzem przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Z tego względu nie brała udziału w zakończonych niedawno eliminacjach. W zamian za to rozgrywa mecze towarzyskie. Do tej pory zagrali 11 takich spotkań. Wygrali zaledwie 3 mecze, 2 razy zremisowali oraz aż 6 razy schodzili z boiska pokonani.
Komentarze