Stuart Armstrong, Kieran Tierney i Ryan Christie nie zagrają w czwartkowym meczu barażowym przeciwko Izraelowi. Taki stan rzeczy podyktowany jest tym, że jeden z wymienionych piłkarzy miał pozytywny wynik na obecność COVID-19, a pozostali dwaj z racji tego, że mieli z nim kontakt, to muszą poddać się 14-dniowej kwarantannie.
Stuart Armstrong jest tym zawodnikiem, który miał wynik pozytywny na obecność “nieszczęsnego patogenu”. Tymczasem pozostali zawodnicy z racji tego, że są postrzegani jako bliscy znajomi piłkarza, muszą też przejść okres izolacji.
Warto zaznaczyć, że w boju przeciwko Izraelczykom w ekipie z Wysp Brytyjskich nie będą mogli też zagrać Scott McKenna oraz Liam Palmer. Ponadto wyłączony z gry ma być również Olivier Burke. Wszyscy trzej są nieobecni z powodu kontuzji.
Nie tylko absencje w meczach kadry
W kontekście Christiego dodajmy, że zabraknie go także w derbach Glasgow z Rangers FC. Mecz ten zaplanowany jest na 17 października. Z kolei Tierney nie będzie mógł wystąpić w tym samym dniu w szeregach Arsenalu FC przeciwko Man City.
Dyrektor generalny szkockiego FA, Ian Maxwell, potwierdził, że reszta drużyny “wróciła z dwóch rund negatywnych testów” i będzie nadal przygotowywała się do nadchodzących meczów.
Komentarze