Do sporej niespodzianki doszło dziś w nocy na Złotym Pucharze CONCACAF – w ostatniej kolejce grupy C awans do ćwierćfinału wywalczyli sobie reprezentanci Curacao, którzy w przepięknym stylu uratowali remis w doliczonym czasie gry konfrontacji z Jamajką. Z turniejem z hukiem pożegnał się za to Salwador, który został rozbity przez Honduras.
Przed startem ostatniej serii gier, liderem tabeli grupy C była Jamajka (4 punkty), która wyprzedzała jednak Salwador tylko dzięki większej liczbie strzelonych goli. Za ich plecami z trzema oczkami w dorobku znajdowało się Curacao, a tabelę zamykał pozbawiony już szans na awans Honduras.
Pierwsi na murawie Banc of California Stadium pojawili się reprezentanci Jamajki i Curacao – przez długi czas wszystko szło zgodnie z planem, albowiem The Reggae Boyz bardzo długo prowadzili 1:0 po golu Nicholsona w 14. minucie. Curacao potrzebowało bramki wyrównującej, by utrzymać przy życiu swoje nadzieje na awans – w 93. minucie, status bohatera wywalczył sobie Gaari, który kapitalnym uderzeniem z dystansu zapewnił swojej ekipie, jak się później okazało, niewyobrażalnie cenny punkt.
Zanim rozbrzmiał więc pierwszy gwizdek arbitra w konfrontacji Salwadoru z Hondurasem wiadome było więc, że w ćwierćfinale zagra Jamajka. W tym momencie po cztery punkty na swoich kontach miało Curacao i Salwador, natomiast bilans bramkowy przemawiał na korzyść Salwadoru (1-0, Curacao 2-2).
Do przerwy na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy rezultat, który dawał awans podopiecznym trenera Martineza – ostatnie pół godziny było jednak dla reprezentantów Salwadoru koszmarne. Dramat rozpoczął się od trafienia Alvareza, który kapitalnym uderzeniem zza pola karnego otworzył wynik. Siedem minut później było już 2:0 – błędy w obronie rywala bezlitośnie wykorzystał Acosta.
W ostatnim kwadransie, Honduranie dołożyli dwie kolejne bramki – w 75. minucie, po zagraniu Figueroy z głębi pola, Hernandeza pokonał Acosta, natomiast tuż przed końcem regulaminowego czasu gry, wynik na 4:0 ustalił Izaguirre. Tym samym, z awansu do pierwszego w historii ćwierćfinału mogli cieszyć się reprezentanci Curacao.
Kiedy następne mecze?
Dziś w nocy ostatnie spotkania fazy grupowej – Trynidad i Tobago zagra o honor z Gujaną, natomiast w meczu o triumf w grupie D zmierzą się Panama i Stany Zjednoczone. Zwycięzca grupy zagra w ćwierćfinale z Curacao, podczas gdy rywalem ekipy z drugiej lokaty będzie Jamajka.
Jamajka – Curacao 1:1 (1:0)
1:0 Nicholson 14′
1:1 Gaari 90+3′
Honduras – Salwador 4:0 (0:0)
1:0 Alvarez 59′
2:0 Castillo 66′
3:0 Acosta 75′
4:0 Izaguirre 90′
Komentarze