Ostatni sprawdzian Francuzów na remis
Reprezentacja Francji uchodzi za głównego faworyta do wygrania nadchodzących mistrzostw Europy. Jest także jednym z grupowych rywali Polaków, którzy oczywiście w meczu bezpośrednim będą traktowani jako bardzo duży underdog. W niedzielę Trójkolorowi rozegrali ostatnie spotkanie kontrolne przed EURO 2024, podejmując Kanadę na Matmut Atlantique w Bordeaux.
Didier Deschamps postawił w wyjściowej jedenastce na zawodników, którzy zapewne w zdecydowanej większości zagrają w pierwszym grupowym meczu z Austrią. Na ławce zasiadł natomiast Kylian Mbappe, który skarżył się wcześniej na delikatne problemy zdrowotne. W pierwszej połowie Francuzi mieli przewagę, jeśli chodzi o sytuacje strzeleckie, natomiast ofensywa finalisty mistrzostw świata nie była wystarczająco skuteczna. Do szatni piłkarze schodzili z bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron obraz gry niech się wyrównał. Do swoich okazji dochodzili Kanadyjczycy, lecz podobnie jak w przypadku Francji, brakowało skuteczności. Trójkolorowi rozruszali się nieco po wejściu z ławki Mbappe, co miało miejsce w 74. minucie. To nowy nabytek Realu Madryt w końcówce doliczonego czasu gry przeprowadził indywidualną akcję zakończoną groźnym strzałem, lecz na posterunku stał broniący dostępu do bramki Kanadyjczyków Maxime Crepeau. Żadna z drużyn nie zdołała trafić do siatki, zatem niedzielny mecz towarzyski zakończył się bezbramkowym remisem.
Czy to powód do obaw w obozie reprezentacji Francji? Kilka dni temu ograła ona Luksemburg 3-0, natomiast bardziej wymagający rywal zdołał się już postawić. W poniedziałek o godzinie 21:00 Francuzi zainaugurują swoje zmagania na EURO 2024 meczem z Austriakami.
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze