AC Milan bezbramkowo zremisował z Interem w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Włoch. Stefano Pioli uważa ten rezultat za niesprawiedliwy, zaś Simone Inzaghi podkreśla, że jego zespół wciąż liże rany.
- AC Milan bezbramkowo zremisował z Interem w ćwierćfinale Pucharu Włoch
- Stefano Pioli uważa ten rezultat za niesprawiedliwy
- Simone Inzaghi podkreślił zaś, że jego Inter wciąż liże rany po ostatnich niepowodzeniach
Pioli: Milan zasłużył na więcej niż remis
Wtorkowe derby Mediolanu zakończyły się bezbramkowym remisem. Żadna ze stron nie może być zadowolona z rezultatu, który sprawia, że wszystko rozstrzygnie się w rewanżu. Zwłaszcza Stefano Pioli jest przekonany, że to jego Milan zasłużył na zwycięstwo.
– Milan grał dobrze i zasłużył na coś więcej. Pamiętając jednak, że przed nami drugi mecz, jest to dobry wynik. Wciąż myślę, że zasłużyliśmy jednak na zwycięstwo. To tylko pierwsze spotkanie. Wiemy, że drugie będzie bardzo skomplikowane, ale jestem zadowolony z naszego występu. Poczyniliśmy progres podczas ostatnich 2,5 lat, chcemy coś wygrać, by uczynić ten sezon wspaniałym – powiedział szkoleniowiec Rossonerich.
Inzaghi: wciąż liżemy rany po niezasłużenie przegranych derbach w lidze
Inne spojrzenie na to spotkanie ma Simone Inzaghi.
– Myślę, że te derby były mniej spektakularne niż dwa poprzednie. Stawka jest wysoka. Obie drużyny były niepewne i patrzyły przez pryzmat 180 minut, a nie 90. Chcemy awansować do finału i sięgnąć po trofeum. To nasz 36. mecz w sezonie, gramy naprawdę często – powiedział szkoleniowiec Interu.
Jego drużyna nie zdobyła gola od 403 minut. Nerazzurri nie zdołali strzelić gola Liverpoolowi, Sassuolo, Genoi, a teraz Milanowi. Trener podkreślił jednak, że bramki z pewnością przyjdą.
– Myślę, że wtorkowy remis to sprawiedliwy wynik. Wciąż liżemy rany po przegranych derbach (1:2 – przyp. PP), w których dominowaliśmy do 75. minuty – wyjawił Inzaghi.
Rewanżowe starcie ćwierćfinałowe odbędzie się dopiero 20 kwietnia.
Czytaj więcej: Simeone rozchwytywany na rynku transferowym.
Komentarze