Simone Inzaghi po spotkaniu Inter Mediolan – Udinese
Inter Mediolan w ostatnim czasie jest zdecydowanie na fali wznoszącej. Co prawda przegrał w Lidze Mistrzów z Bayerem Leverkusen (0:1). Ogólnie jednak w ostatnich 16 spotkaniach Nerazzurrich zaliczyli trzynaście zwycięstw, dwa remisy i jedną porażkę, co może budzić podziw. Na temat starcia z Udinese Calcio w Pucharze Włoch swoimi spostrzeżeniami podzielił się szkoleniowiec mediolańczyków.
- Lewandowski zdemolował gwiazdy piłki
– Kiedy mówię, że mamy 25 zawodników do gry w pierwszym składzie, to właśnie tak jest. Codziennie muszę dokonywać wyborów – dla dobra Interu. Dzisiejsze zwycięstwo to dobry znak – powiedział trener Nerazzurrich przed kamerą Sport Mediaset.
– To był poważny mecz, w którym było coś do stracenia, a zawodnicy wszystko dobrze zrozumieli i pokazali wszystko, co najlepsze od pierwszej do ostatniej minuty. Cieszę się, że zespół wykonał świetną robotę i musimy kontynuować grę w tym samym duchu – dodał Włoch.
Mediolańska ekipa wygrała w czwartkowy wieczór po golach Marko Arnautovicia i Kristjana Asllaniego. Z kolei kolejny mecz Inter rozegra już w poniedziałek, mierząc się na Stadio Giuseppe Meazza z Como. Ogólnie w tym roku przed mediolańskim zespołem jeszcze tylko dwa spotkania do rozegrania. 28 grudnia na drodze Czarno-niebieskich stanie Cagliari Calcio.
Czytaj więcej: FC Barcelona i Real celują w perełkę? Możliwy ruch za 60 milionów
Komentarze