Inter – Empoli: Azzurri postawili się mistrzowi, faworyt z awansem

Piłkarze Interu Mediolan
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze Interu Mediolan

Inter Mediolan pokonał Empoli (3:2) po dogrywce. Mistrzowie Serie A do przerwy prowadzili 1:0, ale po zmianie stron ekipa Szymona Żurkowskiego dała radę odwrócić losy rywalizacji o 180 stopni, wychodząc na prowadzenie. Nerazzurri jednak nie złożyli broni i zdobyli bramkę na 2:2, co skutkowało zarządzeniem dogrywki przez sędziego. W niej Stefano Sensi strzelił gola na 3:2 i mediolańczycy znaleźli się w ćwierćfinale rozgrywek.

  • Inter Mediolan nie bez kłopotów wywalczy awans do 1/4 finału Coppa Italia
  • Podopieczni Simone Inzaghiego dopiero po dogrywce pokonali Empoli
  • W następnej rundzie rozgrywek Nerazzurri zmierzą się z lepszym z pary Lecce – AS Roma

Inter w ćwierćfinale

Inter Mediolan przystępował do starcia z zespołem Aurelio Andreazzoliego w roli faworyta. Mimo że w trakcie minionego weekendu podopieczni Simone Inzaghiego tylko zremisowali z Atalantą (0:0). Empoli miało z kolei nadzieję, że na Stadio Giuseppe Meazza zakończy serię bez wygranej.

W pietrwszych trzech kwadransach spotkania przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Aczkolwiek na przerwę mistrzowie Serie A udali się tylko z jednobramkową zaliczką. Jedynego gola strzelił po świetnym uderzeniu w 29. minucie Alexis Sanchez, który na boisku pojawił się w piątej minucie w miejsce kontuzjowanego Joaquina Correi.

Po ponad godzinie gry gości doprowadzili do wyrównania. Inter był zbyt bierny w ofensywie po zmianie stron i został za to ukarany. Gola na 1:1 strzelił Nedim Bajrami. Jednym trafieniem Empoli się nie zadowoliło. Następstwem tego był samobójczy gol Radu w 76. minucie i Azzurri odwrócili od 180 stopni losy rywalizacji.

Gdy wydawało się, że na obiekcie Mediolanie może mieć miejsce sensacja, to w doliczonym czasie meczu bramkę na 2:2 zdobył Andrea Ranocchia i obie ekipy musiały walczyć o zwycięstwo w dogrywce. W niej lepiej poradzili sobie mediolańczycy. Dzięki Stefano Sensiemu, który w 104. minucie popisał się trafieniem z mniej więcej 16 metrów, to ekipa z Mediolanu wygrała 3:2.

Komentarze