Juventus FC rzutem na taśmę przegrał w środowym spotkaniu o Superpuchar Włoch z Interem Mediolan (1:2). Stara Dama gola na wagę porażki straciła tuż przed końcem dogrywki, co doprowadziło do wściekłości Leonardo Bonucciego. JuventusNews24.com podał, że defensor turyńczyków popchnął jednego z przedstawicieli mediolańskiej ekipy.
- Inter Mediolan kontynuuje passę spotkań bez porażki
- Licząc wszystkie rozgrywki Nerazzurri są bez wygranej od pięciu meczów
- W środowy wieczór drugi gol dla mediolańczyków wyprowadził z równowagi Leonardo Bonucciego
Bonucci wpadł w furię
Juventus FC dobrze zaczął mecz z Interem na Stadio Giuseppe Meazza, zmuszając w pierwszych fragmentach rywalizacji podopiecznych Simone Inzaghiego do gry w defensywie. Następstwem tego był gol Westona McKenniego. To były jednak dobre złego początki.
Jeszcze w pierwszej połowie do wyrównania doprowadził Lautaro Martinez, który wykorzystał rzut karny. Tymczasem w końcówce drugiej połowy dogrywki bramkę na 2:1 zdobył Alexis Sanchez i Superpuchar Włoch po raz szósty w historii wygrał Inter. To pierwszy tego typu sukces Nerazzurrich od 2010 roku.
Włoskie media zainteresowały się natomiast sytuacją z udziałem Leonardo Bonucciego. Włoski defensor stał przy linii bocznej boiska w końcówce dogrywki, czekając na wejście na boisko w roli rezerwowego. Miał być jednym z egzekutorów rzutu karnego. Ostatecznie konkurs jedenastek nie miał miejsce.
Plan turyńczyków runął w gruzach, gdy po fatalnym błędzie Alexa Sandro na listę strzelców wpisał się Alexis Sanchez. Obok Bonucciego z gola cieszył się sekretarz Interu Cristiano Mozzillo. Obrońca Juve obrócił się i popchnął przedstawiciela mediolańskiej ekipy.
Nerazzurri wygrali z Juve po raz pierwszy od stycznia 2021 roku. W poprzednich czterech spotkaniach dwa razy przegrali i tyle samo razy zremisowali.
Czytaj więcej: Prezydent Nerazzurrich zadedykował sukces w Superpucharze Włoch kibicom
Komentarze