Trzecioligowiec sprawił sensację w Pucharze Polski. Klub z PKO Ekstraklasy za burtą

Motor Lublin pożegnał się z Fortuna Pucharem Polski. Podopieczni Mateusza Stolarskiego przegrali z trzecioligową Unią Skierniewice po serii rzutów karnych.

Marcel Gąsior
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Marcel Gąsior

Unia Skierniewice wyeliminowała Motor Lublin w Pucharze Polski

Motor Lublin w poprzednim sezonie wywalczył awans do PKO Ekstraklasy po 32 latach. Po 10. kolejce drużyna Mateusza Stolarskiego zajmuje 11. miejsce w tabeli, mając na koncie 12 punktów. W środę lublinianie spotkali z Unią w Skierniewicach w ramach 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski.

POLECAMY TAKŻE

Drużyna z Betclic 3. Ligi objęła prowadzenie w 30. minucie za sprawą gola Aghwana Papikiana. Motor doprowadził do wyrównania w drugiej połowie. W 54. minucie do siatki gospodarzy trafił Filip Luberecki. Dla 19-latka był to pierwszy gol w barwach klubu. Ponieważ dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, mecz zakończył się rzutami karnymi.

W serii rzutów karnych piłkarze trzecioligowej Unii nie pomylili się ani razu, zaś po stronie lublinian jedenastki nie wykorzystał Kaan Caliskaner. Tym samym to zespół ze Skierniewic cieszył się z upragnionego awansu do 1/16 finału. W następnej fazie tych rozgrywek zmierzą się z innym beniaminkiem PKO Ekstraklasy – GKS-em Katowice.

Komentarze