- Pogoń awansowała do finału Pucharu Polski
- Portowcy znów potrzebowali dogrywki, by awansować
- W finale zmierzą się z Wisłą Kraków
Gustafsson chwali zawodników Pogoni po awansie do finału Pucharu Polski
Pogoń Szczecin po raz kolejny potrzebowała dogrywki w meczu Pucharu Polski, aby rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. W meczu z Jagiellonią Portowcy dopięli swego dopiero w 98. minucie meczu, a autorem zwycięskiego gola został Ulvestad.
– Jestem dumny z zawodników Ich gra była dzisiaj na topowym poziomie. Wszyscy byli gotowi zrobić wszystko dla swoich kolegów na murawie. Zagraliśmy dobry mecz z dobrym przeciwnikiem. To był po prostu dobry piłkarsko mecz. Myślę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Ale to nie byłoby możliwe bez dopingu z trybun. To niesamowite, jak kibice pomogli nam wydostać z siebie ostatki energii w ostatnich fragmentach spotkania – przyznał po meczu z Jagiellonią Białystok Jens Gustafsson cytowany przez oficjalny serwis klubu.
Rywalem Pogoni w wielkim finale Pucharu Polski będzie Wisła Kraków, która w półfinale wyeliminowała Piast Gliwice po wygranej 2:1. Decydujące starcie odbędzie się 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie.
Zobacz również: Jarosław Królewski: nie wierzę, że PZPN nie zawiesi nam zakazu wyjazdowego dla kibiców
Komentarze