- W klipie promującym Puchar Polski pojawiła się postać sędziego skazanego za korupcję
- PZPN musiał zareagować na powstałą aferę. W tej sprawie wypowiedzieli się Sekretarz Generalny i Dyrektor Departamentu Komunikacji
- Łukasz Wachowski zapowiedział “konsekwencje służbowe”
PZPN reaguje na klip promujący Puchar Polski
Antoni Fijarczyk, ponieważ to o nim mowa, to skazany za korupcję sędzia, który pojawił się w jednym z pierwszych ujęć filmu przygotowanego na losowanie kolejnej edycji Pucharu Polski. Wspomniany arbiter próbował sprzedać mecz i bez wątpienia nie jest właściwą osobą do promocji piłkarskim zmagań. Jego obecność w klipie wywołała powszechne oburzenie.
Po tym, jak rozpętała się ogromna afera, czekaliśmy na reakcję Polskiego Związku Piłki Nożnej. Najpierw przeprosiny opublikował Dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów w PZPN, Tomasz Kozłowski:
– Wszystkich Państwa przepraszam. Żaden człowiek skazany za korupcję w sporcie nie powinien był znaleźć się w tym klipie. Koniec, kropka.
Kilka godzin później doczekaliśmy się komunikatu Sekretarza Generalnego PZPN. Łukasz Wachowski zapowiedział “konsekwencje służbowe”:
– Szanowni Państwo, dołączam się do słów Tomasza. Mogę jedynie dodać, że osoby odpowiedzialne za wyselekcjonowanie tego ujęcia, przygotowanie klipu oraz nadzór nad jego powstaniem poniosą konsekwencje służbowe. W PZPN nie ma miejsca na takie pomyłki i promowanie ludzi wykluczonych ze sportu za korupcję.
Komentarze