Korona gra dalej w Pucharze Polski, Widzew za burtą
Korona Kielce w rywalizacji z Widzewem Łódź walczyła o awans do ćwierćfinału krajowego pucharu. Zespół dowodzony przez Jacka Zielińskiego miał plan, aby przerwać serię trzech spotkań bez wygranej. Podobny cel miała drużyna Daniela Myśliwca, mająca za sobą porażki kolejno z Puszczą Niepołomice (0:2) i Rakowem Częstochowa (2:3).
Jedyny gol w środowym spotkaniu padł w 56. minucie. Jego Autorem był Martin Remacle. Belg wykorzystał rzut karny. Dla zawodnika kielczan było to premierowe trafienie w tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki. Jedenastka została podyktowana za dotknięcie piłki ręką przez Luisa Silva.
Dzięki wygranej nad łodzianami Korona zagra wiosną w 1/4 finału Pucharu Polski. Z kim się zmierzy? Swojego przeciwnika kielczanie poznają w trakcie losowania par ćwierćfinałowych, które jest zaplanowane na 6 grudnia.
Tymczasem już w najbliższy weekend zespół z Kielc rozegra ostatni mecz w tym roku. W roli gospodarza Korona zmierzy się z Pogonią Szczecin. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek 9 grudnia o godzinie 19:00. Po zimowej przerwie do gry kielczanie wrócą dopiero 1 lutego. Wówczas na wyjeździe zmierzą się z Legią Warszawa. W styczniu kielecką ekipę czeka natomiast zgrupowanie w Turcji.
Czytaj więcej: Ruch zrobił swoje w Skierniewicach, zakończył się piękny sen Unii [WIDEO]
Komentarze