- Widzew Łódź domagał się powtórzenia spotkania z Wisłą Kraków w ramach 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski
- Wieści w sprawie na X przekazał dziennikarz Jakub Seweryn
- Według wieści żurnalisty Sport.pl wniosek klubu z PKO Ekstraklasy został odrzucony
Nie będzie powtórki meczu Wisła Kraków – Widzew Łódź
Widzew Łódź czuje się pokrzywdzony po meczu 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski przeciwko Wiśle Kraków. Wpływ na taki obrót wydarzeń miała mieć sytuacja związana z nieuznaniem gola dla ekipy z PKO Ekstraklasy, gdyż po decyzji VAR uznano, że padł on z pozycji spalonej. Jak się później okazało, był to błąd. Z tego powodu Widzew domagał się powtórki spotkania.
Dziennikarz Jakub Seweryn ze Sport.pl przekazał na platformie X, że nie ma szans na pozytywną dla łódzkiej ekipy decyzję. “Wniosek Widzewa trafił na Komisję Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego i zostanie przez nią rozpatrzony, a następnie odrzucony. Tyle w temacie” – napisał dziennikarz.
“Z regulaminu PZPN: “15.6. Ewentualne błędy sędziego, w tym ewentualne błędne decyzje podjęte z wykorzystaniem systemu VAR, nie mogą stanowić podstawy do jakichkolwiek roszczeń organizacyjnych i/lub finansowych, w tym w szczególności do żądania powtórzenia meczu” – uzupełnił Seweryn.
I słusznie . Gdyby wniosek został rozpatrzony i to pozytywnie , to po pierwsze mielibyśmy precedens a po drugie sezon piłkarski zamiast rok , trwałby latami.