Mnóstwo bramek obejrzeliśmy w czwartkowych meczach 1/32 finału pucharu Polski. Bruk-Bet Termalica Nieciecza potrzebowała rzutów karnych, by poradzić sobie z Kotwicą Kołobrzeg. Wisła Kraków po dogrywce wygrała 2:1 z Lechią Gdańsk.
Wisła Kraków nie zawiodła kibiców
Jedną z ciekawszych par na etapie 1/32 pucharu Polski była Wisła Kraków – Lechia Gdańsk. Biała Gwiazda przystępowała do meczu w roli faworyta i już w 21. minucie wyszła na prowadzenie. Do siatki trafił wówczas 21-letni Dawid Olejarka. Pierwsze 45 minut rozgrywało się głównie w obrębie środka boiska, a kibice nie oglądali zbyt wielu strzałów.
Lechia szukała w drugiej połowie bramki wyrównującej, ale jej ataki były chaotyczne, a defensorzy Wisły Kraków umiejętnie eliminowali wszelkie wolne przestrzenie. W doliczonym czasie gry przed ogromną szansą stanął Luis Fernandez, który podszedł do rzutu karnego. 30-latek przestrzelił jednak, rozczarowując swoją drużynę. Chwilę później arbiter podyktował kolejną jedenastkę dla Lechii po zagraniu ręką w polu karnym przez Colleya. Tym razem Luis Fernandez wykonał ją odpowiednio i doprowadził do stanu 1:1.
Pod koniec 1. połowy dogrywki na prowadzenie Wiśle dał Angel Baena Perez, dla którego było to premierowe trafienie. Lechici kończyli spotkanie w dziesiątkę po czerwonej kartce dla zdobywcy gola Luisa Fernandesa.
Wyniki czwartkowych meczów 1/32 Fortuna Pucharu Polski
Pogoń Szczecin II – Polonia Bytom 1:4 (1:2)
GKS Tychy – Wisła Płock 3:1 (1:1)
Kotwica Kołobrzeg – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:5 po karn. (2:1)
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk dogr. 2:1 (1:0)
Komentarze