- 2 maja Legia Warszawa zagra w finale Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa
- Spotkanie będzie odbywać się na Stadionie Narodowym w Warszawie
- Nie ma jednak zgody straży pożarnej na wniesienie flag oraz oprawy przez kibiców
Dojdzie do bojkotu?
Już 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie zostanie rozegrany kolejny finał Fortuna Pucharu Polski. Niestety, podobnie jak przed rokiem piłkarskie święto może zostać przyćmione przez kibicowskie wydarzenia. A właściwie ich brak, bo jak zapowiadają fani Legii Warszawa niewydanie zgody na wniesienie oprawy, będzie jednoznaczne z bojkotem meczu. “Nieznani Sprawcy” wydali w tej sprawie oświadczenie.
– Nasz sektor i pewnie wiele innych miejsc na stadionie dziesięciolecia pozostanie puste. Niestety, na tą chwilę decyzje, jakie zapadły na spotkaniach geniuszy z PZPN/straży pożarnej/granicznej/sztabu kryzysowego/ministra rolnictwa czy Bóg wie kogo tam jeszcze, są dla nas przykre, smutne i niezrozumiałe. Nie ma zgody na oprawę w postaci sektorówek. Mimo tego, że przeróżnymi kanałami, bardziej i mniej oficjalnymi, od dłuższego czasu czyniliśmy starania, aby było inaczej – w tej chwili ZGODY NA OPRAWĘ NIE MA – czytamy w oświadczeniu.
– Chcemy po raz kolejny fajnego meczu na trybunach. Chcemy poświęcić czas, pieniądze, zapał i tak dalej, aby meczy był ciekawszy. Chcemy rzeczy zupełnie błahej. Wnieść na mecz oprawę. Nie jest to jakiś specjalne radykalny postulat. Jednak my w tej kwestii będziemy radykalni do samego końca. Jeśli nie otrzymamy zgody na oprawę, kibice Legii nie wejdą na mecz. Pod stadion oczywiście przyjdziemy, niezależnie od decyzji w sprawie oprawy – przekazują dalej w komunikacie fani Legii.
– Jednak rzecz jasna szczerze liczymy, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i każdy z nas będzie mógł wspomóc Legię w walce o trofeum. Aby tak się stało, każdy z Was musi nam pomóc wywrzeć presję w tej sprawie. Do końca! – kończą w oświadczeniu kibice.
Czytaj więcej: Skromne zwycięstwo Piasta w niedzielne popołudnie. Michael Ameyaw bohaterem gliwiczan [WIDEO]
Komentarze