Szczęsni nie ucierpi na swoim błędzie?
FC Barcelona rozgromiła Real Madryt i wygrała Superpuchar Hiszpanii. Jednak na wręcz perfekcyjnym wizerunku Blaugrany pojawiły się dwie rysy. Pierwszą z nich jest dosyć poważna kontuzja Inigo Martineza. Natomiast za drugą odpowiedzialny jest Wojciech Szczęsny. Polak obejrzał zupełnie niepotrzebną czerwoną kartkę.
Wideo: “Hansi Flick jest już nasz, jest honorowym Polakiem”
W 56. minucie Szczęsny faulował Kyliana Mbappe i musiał opuścić boisko. Między słupkami bramki Barcy pojawił się Inaki Pena, który w ekspresowym tempie musiał sięgać do siatki. Hiszpan został pokonany przez Rodrygo, który popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego.
Jaki wpływ na przyszłość Szczęsnego będzie miało przedwczesne zakończenie meczu? Oczywiście na razie nie znamy decyzji Hansiego Flicka, który może na dłużej odsunąć doświadczonego golkipera od pierwszego składu. Jednak jeżeli Niemiec nie zdecyduje się na takie rozwiązanie, 34-latek będzie mógł wystąpić już w… środę. Barcelona zmierzy się z Betisem w 1/8 finału Copa del Rey. To właśnie w Pucharze Hiszpanii Polak miał być numerem jeden.
Czerwona kartka, którą Szczęsny obejrzał w pojedynku z Realem, liczy się tylko w Superpucharze. Ewentualna pauza nie obejmuje ani La Liga, ani Copa del Rey. Dlatego możemy spodziewać się, że były bramkarz Juventusu wystąpi w potyczce z Betisem.
Komentarze