Real Madryt potwierdza udział w finale Pucharu Króla
Real Madryt opublikował oficjalny komunikat, w którym stanowczo zaprzecza plotkom, jakoby klub planował nie stawić się na finał Pucharu Króla przeciwko Barcelonie. Oświadczenie zostało wydane po serii spekulacji, które pojawiły się w mediach w związku z ostrymi słowami Gonzaleza Fuertesa i emocjonalnym wystąpieniem Ricarda De Burgos Bengoetxea.
– Wobec plotek, które pojawiły się w ostatnich godzinach, Real Madrid C.F. informuje, że nasz zespół nigdy nie rozważał rezygnacji z udziału w jutrzejszym finale – czytamy w komunikacie.
Królewscy zaznaczyli, że chociaż uważają wypowiedzi arbitrów za „niefortunne i nieodpowiednie”, nie mogą one przyćmić wydarzenia o światowym znaczeniu, które obejrzą setki milionów ludzi. Klub podkreślił również szacunek wobec kibiców, którzy licznie przybyli do Sewilli, by wspierać drużynę w finale.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
– Real Madryt rozumie, że wartości futbolu muszą przeważyć, mimo wrogości i niechęci, które ponownie ujawniły się wobec naszego klubu ze strony wyznaczonych na finał sędziów – kontynuuje komunikat.
Decyzja Realu Madryt o pozostaniu przy udziale w finale kończy najgorętsze spekulacje ostatnich godzin, choć napięcie wokół meczu nadal pozostaje wysokie. Federacja nie planuje zmieniać obsady sędziowskiej, a Królewscy zamierzają walczyć o trofeum na boisku, mimo wyraźnie napiętej atmosfery.
Komentarze