We wtorkowy wieczór poznaliśmy pierwszego półfinalistę Pucharu Hiszpanii. W jednostronnych derbach Andaluzji zdecydowanie lepsza była Sevilla, która wygrała 1:0 i znalazła się w gronie czterech najlepszych drużyn tych rozgrywek.
Jesteśmy coraz bliżej poznania triumfatora Pucharu Króla w sezonie 2020/2021. We wtorkowy wieczór mieliśmy dowiedzieć się, kto będzie pierwszym półfinalistą. Kwestia awansu do najlepszej czwórki rozstrzygała się w derbach Andaluzji między Almerią, a Sevillą. Gospodarze wyeliminowali wcześniej dwóch wyżej notowanych rywali, ale na Estadio de los Juegos Mediterraneos byli zawodnicy prowadzeni przez Julena Lopeteguiego.
Mecz do jednej bramki
Sevilla zgodnie z przewidywaniami od samego początku przejął inicjatywę, której nie oddała do samego końca. Goście dominowali w każdym aspekcie, byli wyraźnie lepsi, ale nie potrafili strzelić gola. Za główną przyczynę można uznać słabą skuteczność, ponieważ na 12 prób, ledwie trzy okazały się celne. Almeria mogła zatem mówić o sporym szczęściu.
Zadecydował jeden gol
Po przerwie gospodarze starali się grać odważniej, ale nawet mimo tego nie potrafili strzelić gola. To w 67. minucie udało się Lucasowi Ocamposowi, który otrzymał podanie od Suso, a następnie pokonał bramkarza po uderzeniu głową. Goście grali często zbyt wolno, ospale i bez odpowiedniej dynamiki. W związku z tym, wygrali tylko 1:0. Ważny jest jednak wynik, a nie styl.
Komentarze