- Manchester United ostatniego dnia okienka transferowego zdecydował się sprowadzić Sofyana Amrabata
- Testy medyczne przed transferem wykryły u Marokańczyka uraz pleców
- Data powrotu pomocnika do zdrowia nie jest znana, dlatego kibice będą musieli poczekać na jego debiut w nowych barwach
Amrabat nie wyleczył urazu od czasu mundialu w Katarze
Wiele tygodni trwała saga związana z przyszłością Sofyana Amrabata. Ostatecznie Manchester United zdecydował się złożyć oficjalną ofertę za reprezentanta Maroka. Po krótkich negocjacjach Czerwone Diabły zagwarantowały sobie sprowadzenie pomocnika Fiorentiny.
Na debiut 27-latka kibicom przyjdzie jednak poczekać. Dziennikarze The Athletic ujawnili, że u Amrabata podczas testów medycznych przed transferem wykryto uraz pleców. Kontuzja ciągnie się za pomocnikiem już od grudnia. Wówczas sztab medyczny reprezentacji Maroka podczas finałów mundialu stosował wiele zastrzyków przeciwbólowych, żeby tylko zawodnik mógł zagrać w rywalizacji z Hiszpanią. Ryzyko się opłaciło, ale jego konsekwencje zauważalne są do dzisiaj.
Uraz pleców pozostał niezaleczony i jest problemem dla sztabu szkoleniowego Manchesteru United. Dopóki problem nie zostanie rozwiązany, Marokańczyk nie będzie mógł grać na najwyższym poziomie. Nie wiadomo niestety, ile potrwa absencja pomocnika.
Sprawdź też: Besiktas ogłosił transfer. Obrońca Man Utd w Turcji
Komentarze