Liverpool wciąż w kryzysie, co przyznał sam Juergen Klopp. The Reds regularnie gubią punkty, a ich sytuacja w tabeli ligowej robi się coraz trudniejsza. Suchej nitki na obecnej kampanii nie pozostawił Jamie Carragher.
- Liverpool mierzy się z poważnym kryzysem
- Zespół wygrał zaledwie jeden z ostatnich pięciu meczów
- Jamie Carragher skrytykował mocno postawę zawodników The Reds
Liverpool chaotyczny w wielu spotkaniach
Jedno zwycięstwo w ostatnich pięciu spotkaniach – tak wygląda wstydliwy bilans Liverpoolu. Juergen Klopp mówi o kryzysie, zawodnicy czują, że są w poważnym dołku, a kibice nie kryją rozczarowania. The Reds w tabeli Premier League zajmują dopiero 10. miejsce z dorobkiem 29 punktów, a wyprzedzają ich w tabeli m.in. Brentford, czy Fulham.
Suchej nitki na Liverpoolu nie zostawił ostatnio Jamie Carragher. Legenda Liverpoolu, a obecnie ekspert Sky Sports skrytykował postawę drużyny w ostatnich spotkaniach.
– Nigdy jeszcze nie wyglądało to tak ubogo, jak teraz. Nie chodzi o rezultaty, ale o grę. To nie jest tak, że Liverpool nie miał szczęścia, właśnie miał. Te wyniki mogłyby być dużo gorsze. To spore zmartwienie dla fanów. W wielu meczach zabrakło mi walki. Na przestrzeni ostatnich lat biegali tak szybko, walczyli tak ciężko, mieli tyle jakości. Dlatego tak ciężko zaakceptować obecny stan rzeczy – stwierdził Carragher.
– Niektóre ich mecze były wyjątkowo chaotyczne. Każdy mógł odczuć trudy mundialu, jednak po tej przerwie z powodu Mistrzostw Świata oglądamy zupełnie inny Liverpool, a to się wcześniej nie zdarzało – dodał.
W poniedziałek Liverpool czeka prestiżowy mecz derbowy z Evertonem. Zaledwie pięć dni później The Reds zmierzą się na wyjeździe z Newcastle. Będą to dwa poważne sprawdziany dla Juergena Kloppa.
Sprawdź: Klopp nie pozostawił wątpliwości w sprawie swojej przyszłości
Komentarze