Często powtarza się, że prawdziwych mistrzów poznaje się po tym, że potrafią wygrywać mecze, w których wybitnie im nie idzie. Liverpool zaprezentował więc dzisiaj iście mistrzowską mentalność – podopiecznym Jurgena Kloppa było widocznie pod górę na Bramall Lane, ale ostatecznie, po szczęśliwej bramce Wijnalduma, pokonali 1:0 beniaminka, Sheffield United.
Chris Wilder zdecydował się postawić na tę samą jedenastkę, która przed tygodniem rozpoczęła wygrany mecz na Goodison Park z Evertonem. Podobnie uczynił Jurgen Klopp, który wystawił na murawy tych samych piłkarzy, co tydzień temu na Stamford Bridge.
Na pierwszą, wartą odnotowania sytuację trzeba było poczekać do 21. minuty, kiedy to obrońcom Liverpoolu urwał sie Robinson, którego silne uderzenie przefrunęło jednak obok słupka. Pięć minut później, po błędzie jednego z obrońcow piłkę w polu karnym zgarnął Salah, ale płaski strzał Egipcjanina okazał się niecelny.
Podopieczni Jurgena Kloppa mieli spore problemy ze sforsowaniem dobrze zorganizowanej obrony Sheffield United – piłkarze Chrisa Wildera w pierwszej połowie tylko raz pozwolili gościom poważnie zagrozić swojej bramce. W 44. minucie, po szybkiej akcji, Firmino wyłożył futbolówkę do Mane, który ostemplował jednak tylko słupek.
Po zmianie stron, piłkarze Sheffield kontynuowali bardzo dobrą grę i w 65. minucie, to Adrian musiał się nagimnastykować po płaskim uderzeniu Norwooda zza linii pola karnego. Pięć minut później, szczęście uśmiechnęło się do lidera – uderzenie Wijnalduma zmierzające w światło bramki, prześlizgnęło się między rękami Hendersona i Liverpool objął prowadzenie.
Ostatni kwadrans przyniósł jeszcze kilka okazji – najpierw z próbami Mane i Salaha poradził sobie Henderson, a później w dogodnej sytuacji fatalnie spudłował Clarke i The Reds mogli cieszyć się z siódmego zwycięstwa w sezonie.
Kiedy następne mecze?
Liverpool umocnił się tym samym na pozycji lidera i na ten moment ma aż osiem punktów więcej niż drugi Manchester City. W następnej kolejce, podopieczni Jurgena Kloppa zmierzą się z Leicester, podczas gdy Sheffield podejmie Watford.
Sheffield United – Liverpool FC 0:1 (0:1)
0:1 Wijnaldum 70′
żółte kartki:
O’Connell – Adrian
Sheffield: D. Henderson – O’Connell, Egan, Basham – Stevens, Fleck, Norwood (77′ Clarke), Lundstram, Baldock – Robinson (60′ Mousset), McBurnie
Liverpool: Adrian – Robertson, van Dijk, Matip, Alexander-Arnold – Wijnaldum, Fabinho, J. Henderson (64′ Origi) – Mane (90+4′ Oxlade-Chamberlain), Firmino (88′ Milner), Salah
Komentarze