Willian jest już oficjalnie nowym zawodnikiem Arsenalu. Brazylijski pomocnik, który na Emirates Stadium przenosi się na zasadzie wolnego transferu z Chelsea, podpisał z Kanonierami trzyletnią umowę.
32-letni zawodnik pożegnał się z Chelsea po zakończeniu ostatniego sezonu, po tym jak nie doszedł z klubem do porozumienia w sprawie warunków nowego kontraktu. Kwestią sporną była długość umowy. Willian oczekiwał trzyletniej umowy, podczas gdy Chelsea oferowała mu tylko dwuletnią. Oczekiwania piłkarza spełnili jednak przedstawiciele Arsenalu.
W zespole ze Stamford Bridge, Willian spędził siedem ostatnich lat, rozgrywając w tym czasie 234 spotkania w Premier League. Na swoim koncie ma również 37 bramek i 39 asyst na boiskach angielskiej ekstraklasy.
Willian wzmocnieniem ofensywy Arsenalu
Duże nadzieję ze sprowadzeniem Williana wiąże menedżer Arsenalu Mikel Arteta. Hiszpański szkoleniowiec bardzo liczy na ofensywną wszechstronność doświadczonego Brazylijczyka, który jego zdaniem może z powodzeniem występować na kilku pozycjach.
– Wierzę, że jest zawodnikiem, który może zrobić różnicę. Przez ostatnie kilka miesięcy obserwowaliśmy go, mając wyraźny zamiar wzmocnienia naszego zespołu ofensywnym pomocnikiem oraz na pozycjach skrzydłowych. Willian jest piłkarzem, który daje nam dużą wszechstronność, może bowiem grać na trzech lub czterech różnych pozycjach – powiedział Mikel Arteta, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
– Ma ogromne doświadczenie, ale nadal ma ambicję, aby przyczynić się do tego, aby klub ten wrócił na swoje miejsce. Byłem pod wrażeniem wszystkich rozmów, które z nim prowadziłem i tego, jak bardzo chciał tutaj trafić – dodał menedżer Arsenalu.
Willian odniesie sukces w Emirates Stadium?
Żadnych wątpliwości w kwestii sprowadzenia Williana do klubu nie ma również jego rodak, pełniący funkcję dyrektora technicznego Arsenalu, Edu.
– Znam go bardzo dobrze, bo od dawna współpracowaliśmy razem w reprezentacji Brazylii. Oczywiście cały czas obserwowałem go, bo grał dla innego klubu. Ma wiele fantastycznych cech jako człowiek, a także jako piłkarz. Jestem w stu procentach pewny, że wszyscy w szatni, kibice, ja i Mikel będziemy zadowoleni mając Williana po naszej stronie – dodał dyrektor techniczny klubu Edu.
Komentarze