West Ham przełamał swoją niemoc i pokonał w sobotę Wolverhampton 2-0. Swoją debiutancką bramkę w lidze zdobył Gianluca Scamacca. Dzięki temu zwycięstwu “Młoty” wydostały się ze strefy spadkowej Premier League.
- West Ham wygrał z Wolverhampton 2-0
- Bramki dla Młotów strzelali Gianluca Scamacca oraz Jarrod Bowen
- Londyńczycy opuścili strefę spadkową Premier League
Przełamanie West Hamu, oddech dla Davida Moyesa
Sobotnie spotkanie w Londynie miało szczególne znaczenie przede wszystkim dla obu menedżerów, ponieważ ich posady są zagrożone. Po siedmiu meczach West Ham miał na koncie zaledwie cztery punkty, a Wolverhampton sześć. To wyniki zdecydowanie poniżej potencjału zespołów, dlatego David Moyes i Bruno Lage nie mogli spać spokojnie.
Pierwsza połowa nie przyniosła dobrych informacji dla kibiców “Wilków”. W 24. minucie kontuzja wykluczyła z dalszej gry Pedro Neto, którego zastąpił Adama Traore. Chwilę później West Ham świętował prowadzenie. Jarrod Bowen stracił piłkę w polu karnym rywali, a ta znalazła się pod nogami Gianluki Scamakki. Włoch potężnym uderzeniem z woleja umieścił piłkę w siatce i cieszył się z debiutanckiej bramki w Premier League.
Po zmianie stron West Ham uderzył po raz drugi. Tym razem jej autorem był sam Bowen, który dopadł do odbitej od obrońcy piłki, nawinął rywala i strzałem po krótkim słupku podwyższył prowadzenie swojego zespołu.
Londyńczycy mogli skupić się na obronie korzystnego wyniku. Wolverhmapton próbował zagrozić bramce Łukasza Fabiańskiego, lecz nie miał wystarczająco jakości, aby umieścić piłkę w siatce. W samej końcówce inicjatywę ponownie przejął West Ham, który próbował trafić po raz trzeci. Ostatecznie żadna ze stron nie poprawiła już swojego dorobku strzeleckiego, zatem gospodarze zdobyli w pełni zasłużone trzy punkty i wydostali się ze strefy spadkowej Premier League. Wolverhampton spadł natomiast na 18. miejsce w tabeli.
Komentarze