Cardiff City przegrał u siebie z Everton FC 0:3 we wtorkowym meczu Premier League. Neil Warnock, menedżer walijskiej drużynie, przyznał, że to była w pełni zasłużona porażka.
– Złe krycie rywali sprawiło, że dwa razy zostaliśmy ukarani. Niektórzy moi zawodnicy mówią, że Bobby Reid był faulowany przed pierwszym golem. Ja jednak nie widziałem niczego w naszej grze, co pozwoliłoby nam strzelić gola w tym meczu i musimy to zaakceptować – powiedział Warnock, cytowany przez BBC.
– Przed następnym meczem przeciwko “Wilkom” najpewniej będziemy już w strefie spadkowej. Ludzie będą nas już skreślać – dodał.
– Znam swoją drużynę. Chcę, aby zawodnicy zagrali znacznie lepiej, bo ich na to stać, a w tym meczu jeden lub dwóch graczy mnie rozczarowało. Nie zamierzam rzucić ręcznika. Muszę zrobić wszystko, abyśmy byli gotowi na sobotnie starcie – podkreślił.
Komentarze