- Leicester jest poważne zagrożone spadkiem z Premier League
- Klub znajduje się w strefie spadkowej i traci dwa punkty do bezpiecznego miejsca
- Jamie Vardy uważa, że utrzymanie będzie ogromnym osiągnięciem
Sytuacja Leicester boli Jamiego Vardy’ego
Leicester bardzo słabo zaczęło sezon 2022/23, a brak odpowiednich wzmocnień i liczne kontuzje ciągną się za drużyną niemal przez całą kampanię. Na trzy kolejki przed końcem sezonu Lisy znajdują się w strefie spadkowej i tracą dwa punkty do bezpiecznego miejsca.
Jamie Vardy na antenie TalkSPORT Radio przyznał, że utrzymanie klubu w Premier League będzie większym wyzwaniem niż było w przeszłości zdobycie tytułu mistrzowskiego.
– Myślę, że w tym momencie to byłoby nasze największe osiągnięcie. Tak bardzo jest to ważne. To trudne i myślę że “ból” nie jest nawet odpowiednim słowem, co czuję obecnie jako człowiek. Byłem w tym klubie podczas jego wzlotów i upadków, ale nigdy nie chciałem przeżywać takiej sytuacji jak teraz – stwierdził.
– Kocham ten klub, dlatego jest to trudne do przyjęcia. To mnie boli na poziomie personalnym. Muszę wstać i być jedną z osób, które są za to odpowiedzialne. Muszę dać z siebie wszystko i pomóc tej drużynie najlepiej jak umiem – dodał napastnik.
W najbliższej kolejce Leicester zmierzy się z Liverpoolem. Oprócz tego Lisy czekają jeszcze pojedynki z Newcastle i West Hamem.
Czytaj też: Sensacja w Premier League coraz bliżej. Uznane kluby spadną z ligi?
Komentarze