Unai Emery świętuje kolejne zwycięstwo w Premier League

Danny Ings
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Danny Ings

Aston Villa nie przejęła się stratą bramki w pierwszej minucie i pokonała na wyjeździe Brighton 2-1. Dwa trafienia zaliczył Danny Ings. To kolejne zwycięstwo “The Villans” pod wodzą Unaia Emery’ego.

  • Aston Villa pokonała Brighton 2-1
  • Wynik otworzyła bramka z pierwszej minuty spotkania
  • Dwa trafienia dla Aston Villi zdobył Danny Ings

Konsekwentna gra Aston Villi

Po zwolnieniu Stevena Gerrarda Aston Villa szybko sięgnęła po Unaia Emery’ego. Hiszpański szkoleniowiec poprowadził swój nowy zespół w dwóch meczach z Manchesterem United. W Premier League udało się wygrać 3-1, zaś w Pucharze Ligi Angielskiej to “Czerwone Diabły” okazały się mocniejsze. W niedzielę “The Villans” mierzyli się na wyjeździe z Brighton.

Gospodarze zaskoczyli już w pierwszej minucie. Zamieszanie wykorzystał Alexis Mac Allister, który wpakował piłkę do siatki Emiliano Martineza. Aston Villa błyskawicznie przystąpiła do ataków, a świetną okazję do wyrównania otrzymała w 19. minucie. Wówczas Lewis Dunk dopuścił się faulu we własnym polu karnym, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Danny Ings i skutecznie wykorzystał swoją szansę.

Od tego momentu gra przenosiła się z jednego pola karnego pod drugie. Obie drużyny tworzyły sytuacje, ale w zasadzie żadna z nich nie była realnym zagrożeniem. Na przerwę piłkarze schodzili z bramkowym remisem. Po zmianie stron to Aston Villa zaatakowała konkretniej. W 54. minucie Emiliano Buendia uderzył piłką w słupek, a chwilę później z drugiego trafienia cieszył się Ings. Anglik zdecydował się na strzał zza pola karnego, czym zaskoczył Roberto Sancheza.

Dogodną okazję do wyrównania miał w 81. minucie Leandro Trossard, lecz z tego pojedynku górą wyszedł bramkarza Aston Villi. Do doliczonego czasu gry sędzia dołożył aż osiem minut, ale Brighton z tego nie skorzystało. Unai Emery mógł zatem cieszyć się ze swojej drugiej wygranej na ławce trenerskiej “The Villans”.

Komentarze