Menedżer Chelsea Thomas Tuchel potępił zachowanie kibiców, którzy skandowali nazwisko właściciela klubu Romana Abramowicza w czasie, gdy miał mieć miejsce oddany hołd na cześć Ukrainy. Niemiec przedstawił zdecydowane stanowisko w sprawie.
- Thomas Tuchel na konferencji prasowej podzielił się opinią na temat kibiców, którzy nie uszanowali hołdu dla Ukrainy
- Fani The Blues jawnie okazali wsparcie dla właściciela klubu Romana Abramowicza
- Pochlebne słowa w kierunku Rosjanina były przekazywane w czasie zarezerwowanym na minutę braw dla Ukrainy
Tuchel skomentował zachowanie kibiców Chelsea
Menedżer Chelsea Thomas Tuchel wyraził swoje zdanie na temat skandalicznego zachowania kibiców The Blues w trakcie chwili, która miała być okazaniem szacunku Ukrainie. Przed 28. kolejką Premier League władze rozgrywek podjęły decyzję, aby przed każdym spotkaniem minuta poświęcona została na brawa na cześć Ukraińców. Niezadowolony z niewywiązania się z tego zalecenia przez kibiców nie ukrywał opiekun londyńczyków.
– Nie jest to odpowiedni czas na to. Jeśli wyrażamy solidarność, to musimy to zrobić razem – grzmiał Tuchel na konferencji prasowej cytowanej przez Sky Sports.
– Jeśli trzeba, to klękamy razem. Gdy jest potrzeba, aby uczcić minutą ciszy pamięć zmarłej osoby z naszego lub innego klubu, to też to robimy. Tym razem też mieliśmy okazać szacunek. Takie momenty nie są dobre na przekazywanie innych wiadomości – kontynuował Niemiec.
- Zobacz także: Abramowicz pozbywa się Chelsea. “To niesprawiedliwe”
– Okazujemy szacunek jako klub i potrzebujemy, aby nasi kibice w takich chwilach poświęcili minutę na brawa – podsumował opiekun The Blues.
26 lutego Roman Abramowicz przekazał zarządzenie klubem fundacji charytatywnej. Tymczasem 2 marca światło dzienne ujrzała wiadomość, że rosyjski biznesmen chce sprzedać klub, oczekując za niego cztery miliardy funtów. Abramowicz z tych pieniędzy chce pomagać ofiarom wojny na Ukrainie, a ponadto chce pomóc w odbudowie kraju po zakończeniu działań wojennych.
Chelsea w sobotni starciu ligowym pokonał Burnley (4:0). Dzięki tej wygranej The Blues legitymują się dorobkiem 53 punktów, plasując się na trzecim miejscu w tabeli ligi angielskiej.
Czytaj więcej: Eriksen i Coutinho rosną w siłę, Chelsea z Newcastle mkną do przodu
Komentarze