Jak donosi Sky Sports, wszystko wskazuje na to, że FC Barcelona nie zdoła sprowadzić do siebie Georginio Wijnalduma. Zawodnik ten rozmawiał z Jurgenem Kloppem i zadeklarował chęć dalszej gry dla Liverpoolu. Zależy mu na podpisaniu nowej umowy z The Reds.
Wielkim zwolennikiem talentu Wijnalduma jest Ronald Koeman, który przejął stery w Barcelonie. Chciałby on mieć pod swoimi skrzydłami dawnego podopiecznego z reprezentacji Holandii. Problem w tym, że sam gracz nie zamierza ruszać się z Liverpoolu.
Barca bez szans na skuszenie Holendra
Jak donosi Sky Sports, środowe spotkanie Wijnalduma z Jurgenem Kloppem było owocne. Piłkarz powiedział mu, że nie chce odchodzić z Liverpoolu. 29-latek czeka jedynie na to, by zasiąść do rozmów o nowym kontrakcie. Jego obecna umowa wygasa bowiem już latem przyszłego roku. Jeśli warunki, jakie zaproponuje mistrz Anglii będą satysfakcjonujące, to Barca nie będzie miała czego szukać.
Wygląda więc na to, że Ronald Koeman nie zrealizuje jednego ze swoich głównych celów transferowych. Na osłodę pozostaje mu Memphis Depay z Olympique Lyon, który jest bliski transferu na Camp Nou. Gracz ten miał wynegocjować już warunki kontaktu.
Wijnaldum zagra na inaugurację
Wspomniany Wijnaldum dołączył do Liverpoolu z Newcastle United w 2016 roku. Od tego czasu wygrał z klubem Ligę Mistrzów i rozgrywki Premier League. W 187 meczach strzelił łącznie 19 goli.
Sky Sports już wcześniej informowało, że bez względu na przebieg rozmowy z Jurgenem Kloppem Wijnaldum jest przewidziany do gry na inaugurację nowego sezonu Premier League. Liverpool zmierzy się 12 września z Leeds United.
Komentarze