Watford jest gotowy na rozstanie ze swoim skrzydłowym Ismailą Sarrem, ale tylko pod warunkiem otrzymania za niego co najmniej 40 milionów funtów. 22-latek nie może narzekać na brak zainteresowania, ale nie wiadomo, czy znajdzie się klub gotowy na wyłożenie takiej kwoty w obecnej sytuacji.
Sarr, który w swoim pierwszym sezonie w Premier League, zdobył pięć bramek i zanotował sześć asyst w 28 ligowych spotkaniach, znajduje się podobno na celowniku Liverpoolu, Crystal Palace i Wolverhamptonu Wanderers. Piłkarzem interesują się również kluby z Niemiec i Hiszpanii.
Twarde stanowisko Watford
Watford, który nie zdołał utrzymać się w angielskiej elicie i w przyszłym sezonie będzie występował w Championship, jest gotowy na sprzedaż swojego czołowego zawodnika. Zainteresowane kluby muszą się jednak liczyć z koniecznością wyłożenia pokaźnej ilości gotówki. Szerszenie chcą otrzymać za swojego piłkarza co najmniej 40 milionów funtów – informuje London Evening Standard. Nie jest to dziwne, biorąc pod uwagę, że Watford przed rokiem za Senegalczyka zapłacił francuskiemu Stade Rennes 30 milionów funtów.
Przedstawiciele klubu z Vicarage Road w przeszłości potwierdzili już, że są twardymi negocjatorami i takiej postawy należy się spodziewać także w sprawie transferu Sarra. Choć pandemia koronawirusa uderzyła w finanse klubu, to sytuacja Watfordu, mimo spadku z Premier League, jest na tyle dobra, że nie jest zmuszony do sprzedaży swoich czołowych zawodników.
Sarr marzy o grze z Mane
Sam piłkarz w przyszłym sezonie zapewne nadal chciałby występować na boiskach Premier League. Nie ukrywa również, że marzy mu się transfer do Liverpoolu, gdzie miałby okazję do występów w jednym zespole ze swoim idolem Sadio Mane.
Liverpool od dłuższego czasu bardzo ostrożnie podchodzi jednak do kwestii wydawania dużych kwot na nowych zawodników i nie wiadomo, czy będzie gotowy sprostać oczekiwaniom finansowym Watfordu. Wydaje się, że ewentualny transfer Sarra na Anfield Road byłby możliwy tylko przy wcześniejszej sprzedaży przez The Reds kilku innych zawodników. W sfinansowaniu transferu Senegalczyka zapewne pomogłoby uzyskanie finansowych środków ze sprzedaży takich graczy jak Harry Wilson, Marko Grujić czy Xherdan Shaqiri.
Komentarze