Sergio Reguilon jest już oficjalnie piłkarzem Tottenhamu Hotspur. Hiszpański obrońca przeszedł do londyńskiego klubu na zasadzie definitywnego transferu z Realu Madryt. 23-latek z Kogutami związał się pięcioletnią umową.
Pozyskaniem zawodnika, który poprzedni sezon spędził na zasadzie wypożyczenia w Sevilli zainteresowany był również Manchester United. Czerwone Diabły nie chciały jednak się zgodzić na przedstawione przez Real Madryt warunki transferu, co wykorzystali przedstawiciele Tottenhamu.
Londyński klub za definitywny transfer hiszpańskiego obrońcy zapłaci 30 milionów euro, ale kwota ta może wzrosnąć o dodatkowe pięć milionów euro w bonusach. W umowie między klubami znalazł się również zapis umożliwiający Realowi Madryt odkupienie piłkarza w ciągu najbliższych dwóch lat za 40-45 milionów euro.
Tottenham szansą dla Reguilona
Wspomniany zapis w umowie transferowej pozostawia w tym samym Reguilonowi otwarte drzwi przed ewentualnym powrotem na Santiago Bernabeu. Sam piłkarz również miał w tej sprawie naciskać na przedstawicieli Tottenhamu, bowiem cały czas ma nadzieję, że w przyszłości dostanie szansę w klubie, w którym się wychował.
Na taką szansę nie mógł liczyć w najbliższym czasie. Mimo bardzo dobrych występów na wypożyczeniu w Sevilli, nie zdołał przekonać do siebie francuskiego trenera Realu Madryt Zinedine’a Zidane’a, który wyżej w hierarchii lewych obrońców swojego zespołu widzi Marcelo oraz Ferlanda Mendy’ego.
23-letni obrońca będzie miał teraz okazję nabierania doświadczenia w zespole prowadzonym przez Jose Mourinho, do którego dołączył wspólnie z Garethem Bale’m. Tottenham w sobotę potwierdził również wypożyczenie reprezentanta Walii do końca obecnego sezonu.
Komentarze