Dni mijają, a spekulacje w sprawie przyszłości Leo Messiego nie ustają. Najnowsze doniesienia katalońskiego Sportu wskazują, że Manchester City jest gotowy zaoferować FC Barcelonie za Argentyńczyka trzech swoich piłkarzy plus 100 milionów euro.
Od wtorkowego wieczoru, gdy światło dzienne ujrzała wiadomość potwierdzona przez klub z Katalonii, że Messi wysłał komunikat z chęcią rozstania się z Barceloną, życie w Hiszpanii nie jest już takie samo.
Transfer wisi w powietrzu!
Prawnicy reprezentanta Argentyny są przekonani, że w związku z pandemią koronawirusa, która mocno wpłynęła na piłkarską rzeczywistość, Messi może rozwiązać umowę z Barceloną zgodnie z klauzulą, która to umożliwiała piłkarzowi. Co prawda hiszpański klub jest zdania, że taka opcja obowiązywała do 10 czerwca. Niemniej wówczas toczyły się jeszcze zmagania w ramach sezonu 2019/202 po przerwie pandemicznej.
Powyższy punkt miał natomiast działać po zakończeniu rozgrywek. W związku z tym, że kampania 2019/2020 zakończyła się w sierpniu, to siłą rzeczy Argentyńczyk musi mieć możliwość skorzystania z opcji zawartej w swoim kontrakcie po zakończeniu sezonu, twierdzą pełnomocnicy zawodnika. Hiszpańskie media spekulują, że czas na zmianę klubu na takich warunkach wygaśnie 31 sierpnia, do czego podobno odnoszą się prawnicy piłkarza.
Kosmiczna oferta
Tymczasem niezależnie od tego, jak się potoczy sprawa z dodatkowym punktem w kontrakcie Messiego, to Man City wydaje się zainteresowany zawodnikiem Dumy Katalonii. Wicemistrzowie Anglii są podobno do tego stopnia zdecydowani na transfer z udziałem Messiego, że są skłonni zapłacić za niego Barcelonie. Najnowsze informacje wskazują, że angielski klub jest gotowy zaoferować hiszpańskiemu klubowi 100 milionów euro plus trzech zawodników, którymi mieliby być: Gabriel Jesus, Bernardo Silva i Eric Garcia.
Tajemnicą Poliszynela jest, że Argentyńczyk miał się już skontaktować z menedżerem The Citizens Pepe Guardiolą, przekazując mu wiadomość, że chce trafić do dowodzonej przez niego ekipy.
Komentarze