Diogo Jota ma zostać trzecim po Kostasie Tsimikasie oraz Thiago Alcantarze nowym zawodnikiem Liverpoolu FC w trakcie trwającego okienka transferowego, donosi serwis Goal.com. Mistrzowie Anglii są podobno gotowi na to, aby przeznaczyć 45 milionów funtów (49 milionów euro) na transfer z udziałem Portugalczyka.
Diogo Jota aktualnie jest zawodnikiem Wolverhampton Wanderers. 23-latek szeregi Wilków zasilił w 2018 roku, żegnając się wówczas z Atletico Madryt. Obecna umowa piłkarza obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
Jeśli transakcja z udziałem czterokrotnego reprezentanta Portugali stałaby się faktem, to Diogo Jota w ekipie z Anfield Road wzmocniłby ofensywę. Rywalami do gry w wyjściowym składzie byliby dla Portugalczyka Sadio Mane oraz Takumi Minamino.
Elastyczne warunki spłaty
Wierząc najnowszym doniesieniom mediów, Diogo Jota ma parafować z mistrzami Anglii umowę na pięć lat. Warto podkreślić, że sternicy Wolves zgodzili się na bardzo wygodne warunki spłaty transakcji, bo przedstawiciele Liverpoolu w ciągu najbliższych 12 miesięcy będą musieli zapłacić za piłkarza zaledwie 12 procent pełnej sumy. Podstawowa suma transferu ma wynieść 41 milionów funtów.
Odnotujmy też, że do klubu z Molineux Stadium ma dołączyć z kolei obrońca Ki-Jana Hoever, który ma kosztować władze Wilków 13,5 miliona funtów (15 milionów euro), gdzie 9 milionów funtów (10 milionów euro) ma być sumą wyjściową, a resztę stanowić mają bonusy.
Diogo Jota będzie zatem kolejnym po Thiago Alcantarze wzmocnieniem The Reds tego lata i wygląda na to, że nie ostatnim. Spekuluje się, że Liverpool zamierza pożegnać Llorisa Kariusa i Harry’ego Wilsona, a na brak zainteresowanie nie może też narzekać Rhian Brwester, co powala przypuszczać, że w miejsce tego tercetu mogliby dołączyć nowi zawodnicy.
Komentarze