Kevin De Bruyne udzielił wywiadu, w którym odniósł się do Lionela Messiego, który latem był bliski finalizacji transferu do Manchesteru City. – Mamy wystarczająco dobrych piłkarzy w naszym zespole – stwierdził reprezentant Belgii.
O przenosinach Argentyńczyka na Etihad Stadium mówiło się całe lato. Leo Messi miał mieć już ustalone warunki zawrotnego indywidualnego kontraktu z Manchesterem City. Transfer zablokowała jednak Barcelona, która nie zgadzała się na to, by Argentyńczyk odszedł za mniej niż 800 milionów euro. Kwota ta była zaporowa zarówno dla Anglików, jak i samego zawodnika.
Kevin De Bruyne przyznał w wywiadzie, że doniesienia o transferze Messiego go nie ekscytowały. – Mówiąc szczerze, niezbyt się tym przejmowałem. Jeśli Leo by do nas przyszedł, byłoby to coś pozytywnego, ale skoro go tu nie ma, to też nic się nie stało. Mamy wystarczająco wielu dobrych piłkarzy i cieszę się grą u ich boku. Na ten moment to wystarcza – przyznał Belg.
De Bruyne przyznał także, że byłby gotowy usiąść do stołu z działaczami i porozmawiać o nowej umowie. Nie ma jednak w tej sprawie pośpiechu. Wciąż ma bowiem dwa i pół roku ważnego kontraktu.
– Jest mi w City bardzo dobrze. Nie rozmawiałem jeszcze z klubem o nowej umowie, więc nie jest prawdą to, że cokolwiek w tej sprawie zostało ustalone. Mamy na to czas – dodał.
29-latek przeniósł się do angielskiego klubu latem 2015 roku z niemieckiego Wolfsburga. Wcześniej grał w takich klubach jak Chelsea czy Werder Brema. Obecnie stanowi o sile The Citizens i pozostaje wiodącą postacią zespołu Pepa Guardioli.
Komentarze