Kalidou Koulibaly wciąż nie może być pewny swojej przyszłości. Jeszcze kilka dni temu wiele wskazywało na to, że reprezentant Senegalu dołączy do Manchesteru City. Kłopot w tym, że ostatnio na poważnie do gry o 29-latka włączyło się Paris Saint-Germain.
Kalidou Koulibaly jednak według doniesień włoskich mediów bliżej jest przeprowadzki do Sky Sport Italia. Przypomnijmy, że pierwotnie cena wywoławcza za piłkarza wynosiła 100 milionów, ale ostatnio spadła do 80 milionów euro. Tym samym sternicy aktualnych wicemistrzów Anglii złożyli propozycję w wysokości 70 milionów euro plus premie ws. piłkarza.
Na dzisiaj odpowiedź na powyższą propozycję ze strony klubu z Kampanii nie padła. Z kolei zainteresowanie zawodnikiem wyrażają też decydenci mistrzów Francji. Włoscy dziennikarze przekonują, że paryżanie chcą wykorzystać bardzo napięte stosunki między Napoli a Man City, na co wpływ ma sytuacja z przeszłości, która dotyczyła Jorginho. Angielski klub był zainteresowany reprezentantem Włoch, który ostatecznie zakotwiczył w Chelsea FC.
Nieszablonowo prowadzone negocjacje
W związku z powyższym przedstawiciele Premier League i Serie A nie prowadzą bezpośrednich rozmów, a negocjacje w sprawie transferu Koulibaly’ego prowadzone są przez pośrednika, którym jest Fali Ramadani, co skutkuje tym, że na dzisiaj pisemna oferta ze strony Man City ws. transferu zawodnika wciąż nie trafiła do klubu z południa Włoch.
W każdym razie znany włoski ekspert ds. transferów Alfredo Pedulla przekonuje, że Koulibaly ostatecznie dołączy do Manchesteru City, co może mieć miejsce już w czwartek lub piątek. Suma transakcji ma wynieść wspominane wyżej 70 milionów euro plus premie, chociaż wiele zależy od tego, jak będą podzielone łatwiejsze do osiągnięcia bonusy, a jak te trudniejsze.
Nie jest tajemnicą, że Napoli jest zdecydowane na to, aby sprzedać rosłego defensora, potrzebując pieniędzy na zrekompensowanie swoich wzmocnień. Koulibaly ma w szeregach angielskiego klubu zarabiać rocznie 12 milionów euro netto na sezon, w tym premie.
Komentarze