Manchester United ma problem
Thomas Tuchel nie zdecydował się na kontynuowanie pracy na Allianz Arena, choć takowa propozycja ze strony Bayernu Monachium padła. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie doczekał końca kontraktu i przedwcześnie pożegnał się z niemieckim gigantem. Gdy wyjaśniło się, że nie będzie dłużej prowadził Bawarczyków, rozmowy kontraktowe niezwłocznie rozpoczął z nim Manchester United. Tuchel stał się głównym kandydatem do zastąpienia na Old Trafford Erika ten Haga.
Negocjacje między stronami trwały przez kilka tygodni. Tuchel niejednokrotnie podkreślał, że praca w Premier League sprawiała mu najwięcej przyjemności i chciałby w przyszłości znów objąć jeden z tamtejszych zespołów. Wydawało się więc, że będzie skłonny podjąć współpracę z Manchesterem United. Fabrizio Romano podał jednak zaskakujące informacje, jakoby Niemiec postanowił zerwać negocjacje z Czerwonymi Diabłami. Jego plan na najbliższą przyszłość jest zupełnie inny.
Najbliższe miesiące Tuchel poświęci na odpoczynek od pracy. Tego lata na pewno nie obejmie nowego zespołu. Oprócz Manchesteru United, wcześniej interesowała się nim chociażby FC Barcelona. Fabrizio Romano przekonuje, że Tuchela prędko nie zobaczymy na ławce któregokolwiek z klubów.
To spory problem dla Manchesteru United, który ma coraz mniej opcji na wypadek pożegnania ten Haga. Niewykluczone, że zdecyduje się więc zatrzymać Holendra na Old Trafford.
Komentarze