- Thiago Silva pozostaje czołową postacią defensywy Chelsea
- Klub rozważa pożegnanie się z Brazylijczykiem w przyszłym roku, po wygaśnięciu jego umowy
- W grę wchodzi powrót doświadczonego obrońcy do Fluminense
Silva u schyłku piłkarskiej kariery
Thiago Silva jest związany z Chelsea kontraktem jedynie do połowy 2024 roku. Coraz więcej wskazuje na to, że po sezonie dojdzie do jego pożegnania ze Stamford Bridge.
Brazylijski defensor jest trzonem całej drużyny The Blues. W obecnym sezonie wystąpił we wszystkich dziewięciu ligowych meczach, grając w nich od pierwszej do ostatniej minuty. Choć trudno wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę bez 39-latka, londyńczycy coraz częściej myślą nad jego przyszłością.
Z uwagi na spore zarobki, władze Chelsea byłyby skłonne pożegnać Silvę w przyszłym roku. W drużynie nie brakuje utalentowanych i młodych zawodników, którym przez status Brazylijczyka trudno wywalczyć miejsce w składzie meczowym
Silva nigdy nie ukrywał, że przed końcem kariery ma zamiar wrócić do ojczyzny. Tę opcję nadchodzącego lata umożliwi mu Fluminense, gdzie grał przed transferem do Milanu.
Dla kibiców Chelsea byłby to duży cios, gdyż Brazylijczyk jest ich ulubieńcem. Klub chce natomiast w pełni postawić na rozwój młodych talentów, dlatego rozstanie jest coraz bardziej prawdopodobne.
Zobacz również: Ancelotti gryzie się w język. “Jeśli powiem co myślę, zostanę zawieszony na wiele meczów”
Komentarze