Ten Hag odpiera zarzuty eksperta. Trener Man Utd znów się tłumaczy

Erik ten Hag zdecydowanie zareagował na komentarze Jamie'ego Redknappa, który zasugerował, że Marcus Rashford został odstawiony na ławkę w meczu przeciwko Crystal Palace z powodu problemów z jego stylem życia. Holenderski trener Manchesteru United uznał te spekulacje za „szalone”, donosi "Daily Mail".

Erik ten Hag
Obserwuj nas w
Mark Pain / Alamy Na zdjęciu: Erik ten Hag

Ten Hag dał odpocząć Rashfordowi

Jamie Redknapp, były piłkarz i ekspert Sky Sports, wyraził zaskoczenie faktem, że Marcus Rashford, który zdobył trzy gole w dwóch ostatnich meczach, został pominięty w wyjściowym składzie na sobotni mecz z Crystal Palace. Wskazał, że decyzja ta może być związana z czymś, co wydarzyło się poza boiskiem, przypominając jednocześnie o wcześniejszych problemach Rashforda z dyscypliną. W zeszłym sezonie 26-latek miał kłopoty po tym, jak opuścił trening po całonocnej imprezie.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Redknapp zasugerował, że taki krok Ten Haga, który w mediach wspomniał o potrzebie utrzymywania przez Rashforda odpowiedniego stylu życia, może wpłynąć negatywnie na piłkarza. – Nie sądzę, aby to było idealne dla klubu, ponieważ każda konferencja prasowa będzie teraz o Rashfordzie – stwierdził Redknapp. Dodał także, że Sir Alex Ferguson nigdy nie krytykowałby swoich piłkarzy publicznie w taki sposób.

Erik ten Hag szybko zareagował na komentarze Redknappa, krytykując go za tworzenie bezpodstawnych spekulacji. – To szalone. To zwykła rotacja. Mamy wiele meczów do rozegrania i więcej niż 11 piłkarzy, więc każdy musi dostać swoją szansę, jeśli zasłuży – powiedział menedżer United. Podkreślił, że Rashford nie został odsunięty z powodu jakichkolwiek problemów z dyscypliną czy formą. – Jestem bardzo zadowolony z Marcusa, z jego gry w obronie i ataku. Nie ma tu nic wspólnego – dodał Ten Hag.

POLECAMY TAKŻE

Marcus Rashford, który w zeszłym sezonie podpisał lukratywny kontrakt o wartości 300 tysięcy funtów tygodniowo, nie miał najlepszego początku sezonu. Niemniej jednak, w ostatnich meczach zaczął odbudowywać swoją formę. Strzelił gola w wygranym 3:0 meczu z Southampton w Premier League oraz zanotował dwa trafienia w starciu z Barnsley w Carabao Cup.

Zobacz również: AS Roma pogrążona w chaosie. Wszystko przez zwolnienie De Rossiego

Komentarze